Szukam trochę pomocy

Jakieś ciuszki, klapki, zabawki, trochę słodyczy. Tyle wystarczy, by sprawić radość togijskim maluchom. Jednak wsparcie potrzebne jest wiernym franciszkańskiej parafii przede wszystkim w trudnej sytuacji pandemii.

Andrzej Kerner

|

Gość Opolski 05/2021

dodane 04.02.2021 10:17

Jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia o. Robert Jurzysta, franciszkański misjonarz w Togo, pisał: „Osobiście niczego nie potrzebuję, choć też mam swoje potrzeby, tak jak każdy człowiek. Małymi krokami zbliżają się święta Bożego Narodzenia. Jakie one będą? ... Jednak mimo ciężkiej sytuacji, jaką jest epidemia, myślę o tym, by wraz z moim wikarym, jak co roku, zorganizować Boże Narodzenie dla naszych dzieci i dać im trochę radości.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy