Nie tylko ludzie potrzebują odnowy i pielęgnacji, bywa, że nawet zabytkową grafikę trzeba poddać kąpieli.
Mirosława Koćwin, kierownik oddziału zbiorów specjalnych i zabytkowych Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej przegląda księgi, starodruki. – Sprawdzam, czy nie dzieje się z nimi coś niepokojącego, zapisuję te, które są w najgorszym stanie i powinny zostać poddane jak najszybszej konserwacji. Oczywiście spora część zbiorów jej wymaga, ale środki są ograniczone.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.