"O tych latach głośnych, co jak salwy trzy" - tak słowami piosenki Dżemu opisywali czasy "gdy Ślązacy do powstania szli".
Mija drugi dzień przesłuchań I Festiwalu Śląskiej i Powstańczej Piosenki na Górze Świętej Anny. Odbywa się on w Muzeum Czynu Powstańczego z okazji setnej rocznicy III powstania śląskiego.
Choć przygotowania w trakcie pandemii nie były łatwe, udział wzięło 38 uczestników z województw opolskiego i śląskiego. Byli to m.in. uczniowie z Opola, Leśnicy, Żyrowej, Cisku, Strzelec Opolskich, Prudnika, Głuchołaz, Piekar Śląskich czy Bytomia. Jurorzy przesłuchiwali ich w czterech kategoriach wiekowych: w pierwszym dniu, 13 maja młodszych (ze szkół podstawowych), w kolejnym – starszych.
– Nie lubię za bardzo formuły konkursu, bo ona wymusza sztuczną rywalizację, stresuje. A potrzeba wiele odwagi, żeby wyjść na scenę i coś zaprezentować, na to składa się wiele elementów, słuch muzyczny i ruch sceniczny, to przygotowuje do dorosłego życia. My musimy ocenić, ale przede wszystkim cieszymy się, że dzieci chcą śpiewać. Nie ma znaczenia, jak akurat to wyjdzie, bo każdy występ pozwala zrobić krok dalej – podkreśla Wojciech Poprawa, przewodniczący komisji. – Przede wszystkim widać, że dzieci są bardzo dobrze przygotowane, że włożyły w to dużo pracy. To jest budujące – dodaje jurorka, Aleksandra Stokłosa.
Festiwal Śląskiej i Powstańczej Piosenki.Młodsi chętniej śpiewali marszowe, powstańcze melodie, młodzież – wprowadzające w zadumę ballady. Ostatecznie na pierwszych miejscach znalazły się: w najmłodszej kategorii Lena Kupka, w klasach 4–6 szkoły podstawowej Emilia Sitnik i Lena Oszek, w klasach 7-8 Paulina Kciuk i Nikola Hyra, a w szkołach ponadpodstawowych Wiktoria Balcerzak (pełna lista laureatów na końcu artykułu).
– Ja uczę się śpiewu, tej piosenki nauczyłam się bardzo szybko, w parę dni. Najgorsze zawsze jest czekanie. Jak już jestem na scenie, patrzę na publiczność i skupiam się na śpiewaniu – przyznaje laureatka, Lena Kupka z Piekar Śląskich, która wystąpiła ubrana w piękny śląski strój. Do udziału zachęcił ją nauczyciel, Jan Hampel.
– Wybraliśmy utwór Dżemu pt. "Opowiedzcie wiatry”, bo wywołuje on bardzo duże emocje i zależało nam, żeby odczuli je słuchacze. Przekazuje trochę historii, ale też podejścia do życia, trafia do serc. Jest dosyć trudny i długi, więc zapytałam Julkę, czy się tego podejmujemy, ale widać było, że jej się spodobał – mówi o przygotowaniach do festiwalu Marzena Jaciuk, nauczyciel edukacji wczesnoszkolnej w szkole podstawowej w Cisku. Najpierw łączyły się i wymieniały uwagi zdalnie, potem ćwiczyły już bezpośrednio.
Jurorzy i zaproszeni goście byli nieliczną widownią, która mogła posłuchać występów na żywo. Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość– Rzeczywiście. I zaciekawiła mnie historia tych powstańców, jeszcze nie uczyłam się o nich w szkole, ale będę wtedy chyba z zainteresowaniem słuchać. Także to miejsce bardzo mi się podoba, bo choć byłam już na Górze Świętej Anny, to w tym muzeum jeszcze nigdy – mówi Julia Hrabka, jej wychowanka, uczestniczka festiwalu.
Laureaci wystąpią podczas koncertu finałowego 18 czerwca. A już wkrótce na stronie www.centrum-kultury.eu będzie dostępny film z relacją z przesłuchania.
"Gość Opolski" jest jednym z patronów Festiwalu.