Część wiernych uczestniczyła w nim na żywo, inni obserwowali online. – Jeszcze przed pandemią próbowaliśmy tu w Nysie organizować wspólne nabożeństwo maryjne, które połączyłoby ludzi z całego miasta. Wielokrotnie się to udawało z procesjami, które np. wychodziły z kościoła Wniebowzięcia NMP do kościoła MB Bolesnej. Pandemia nam przeszkodziła, ale chcieliśmy przeżyć ten maj pięknie – tłumaczy proboszcz, ks. Piotr Burczyk.