Potrwa prawie dwa miesiące: 20 wystaw, 10 spotkań z autorami.
Tematem tegorocznego festiwalu jest obecność. I także dlatego bardzo dziękujemy państwu za obecność. Przed rokiem festiwal był krótki i bardzo skryty. Po tygodniu od otwarcia właściwie przestały funkcjonować wszystkie instytucje, w których pokazywaliśmy wystawy. Obecny festiwal jest tak skonstruowany, żeby państwo jego hasło „Obecność” mogli samodzielnie rozszyfrować sobie na wystawach. Osiągnięciem jest to, że festiwal będzie w tym roku trwał dwa miesiące - powiedział Sławoj Dubiel z Fundacji 2.8, organizatora Opolskiego Festiwalu Fotografii, który wczoraj (8 października) został otwarty w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Opolu.
Wczoraj otwarto wystawę „Jeden miliard” Macieja Stanika (w Centralnym Muzeum Jeńców Wojennych), który zaprezentował zdjęcia dzieci z krajów konfliktów i skrajnego ubóstwa (Wenezuela, Syria, Afganistan, Zambia), „Tło” Katarzyny Mirczak - o zderzeniu kulturowym na tzw. Ziemiach Odzyskanych, wystawę książek fotograficznych z całego świata opowiadających o rodzinie (obydwie w Galerii „Zamostek” w MBP w Opolu) oraz wystawę Piotra Chrobaka „Pomiędzy światami. Izrael odnaleziony” (w MBP w Opolu). Dzisiaj (sobota, 9 października) otwarta zostanie m.in. wystawa zdjęć legendarnego polskiego fotoreportera Chrisa Niedenthala „Tu i teraz” (Muzeum Śląska Opolskiego). Wczorajszy wieczór zakończył się spotkaniem z Niedenthalem, który z humorem i dystansem do siebie oraz swoich znakomitych osiągnięć opowiadał o pracy w Polsce dla „Newsweeka”, „Time” w latach komunizmu, stanu wojennego i upadku systemu komunistycznej opresji (więcej o spotkaniu z Chrisem Niedenthalem w „Gościu Opolskim” nr 42 na 24 października).
Cały program Opolskiego Festiwalu Fotografii dostępny jest TUTAJ .
Wstęp na wszystkie wydarzenia jest bezpłatny.