Hospicjum to życie - przekonują od dwóch dekad. I robią wszystko, by jego ostatni etap był godny i bez bólu.
W sobotę miało miejsce nabożeństwo, a w poniedziałkowy wieczór (11.10) w Filharmonii Opolskiej odbyła się uroczysta gala podsumowująca 20-lecie działalności Stowarzyszenia "Hospicjum Opolskie". Podczas niej uhonorowało przyjaciół, darczyńców i wolontariuszy opolskiej "Betanii".
Historię przypomniał, nie bez wzruszenia bp Marian Niemiec, prezes Stowarzyszenia "Hospicjum Opolskie". O początkach w 2000 roku, kiedy to grupa osób postanowiła stworzyć w Opolu hospicjum, zawiązując Stowarzyszenie Hospicjum Opolskie. O pozyskaniu zabytkowego budynku w Opolu-Nowej Wsi Królewskiej i konieczności podjęcia w nim kapitalnego i kosztownego remontu. Wspominał o nadziejach, oczekiwaniach, ciężkiej pracy, latach trudnych, które ciągnęły się bardzo długo, a także o chwilach, w których wydawało się, że trzeba będzie oddać budynek, bo nie było środków na kontynuację prac, i zrezygnować z działalności.
Sala filharmonii pomieściła jedynie część przyjaciół opolskiej Betanii, wolontariuszy, darczyńców, przedstawicieli zaprzyjaźnionych hospicjów z Nysy, Raciborza i Kluczborka. Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość- Na szczęście zawsze w takich momentach pojawiały się osoby, które mówiły "dacie radę" bądź "razem damy radę", albo instytucje, które wspomagały finansowo upewniając: "jest to potrzebne, działajcie" - podkreślał.
Dzięki temu w 2006 roku powstało Centrum Opieki Paliatywnej, które świadczyło pomoc w domach chorych oraz w poradni medycyny paliatywnej, a po ukończeniu remontu wreszcie ruszyło hospicjum stacjonarne "Betania", które do dziś ma niemal cały czas pełne obłożenie. Z opieki opolskiego hospicjum korzysta ok. 50 pacjentów.
Wielu z rozrzewnieniem oglądało zdjęcia sprzed lat... Karina Grytz-Jurkowska /Foto GośćBiskup Niemiec podkreślał też inny, niezwykle ważny aspekt działalności, doceniany także później przez obecnych na uroczystości przedstawicieli władz. - Naszym celem była też edukacja i wyjaśnianie, co to jest opieka paliatywna, że nie chodzi o to, by stworzyć, przepraszam że użyję takiego słowa, tzw. umieralnię. Tu też jest życie i ludzie tutaj mogą w radości i pokoju żyć do samego końca. Tylko trzeba im zapewnić odpowiednie warunki - mówił. Stąd kampanie społeczne: "Hospicjum to też życie" oraz Pola Nadziei, które miały za zadanie pokazać, że "Betania" jest miejscem życia do ostatnich chwil, ale także zachęcić mieszkańców do wspierania placówki a wolontariuszy do zaangażowania, przychodzenia, poświęcania czasu, by przywrócić uśmiech na twarzach cierpiących.
- Piękne jest to, że udało nam się pozyskać wielu wolontariuszy, zarówno akcyjnych, jak uczniowie szkół, ale żeby oni przyszli czy się włączyli w jakąś kampanię, muszą o tym usłyszeć od kogoś. A są i ci, którzy odpowiednio przeszkoleni przychodzą z psychologiem, siadają u łoża pacjentów, żeby ci nie czuli się opuszczeni, osamotnieni. Stąd bardzo mi zależało na tym, by zorganizować taką galę i podziękować tym, którzy nas tak wspierają. Bez tych ludzi nie byłoby "Betanii" - podsumował współzałożyciel.
I razem z obecnym dyrektorem Centrum Opieki Paliatywnej "Betania" w Opolu Jarosławem Wachem wręczał wyróżnienia osobom i instytucjom, które przez te lata pomagały w różnej formie w powstaniu i działalności hospicjum.
Był i tort, a przy słodkościach czas na spotkanie i chwilę rozmowy. Karina Grytz-Jurkowska /Foto GośćTakże ks. bp Niemiec (niespodziewanie dla siebie, bo już od kilku lat nie mieszka w Opolu i posługuje w Katowicach), za zaangażowanie i determinację w rozwijaniu "Betanii" został odznaczony Odznaką Honorową za Zasługi dla Województwa Opolskiego.
- Uczycie, że choroba i śmierć są elementem życia - podkreślała Zuzanna Donath-Kasiura, wicemarszałek województwa opolskiego, wręczając mu wyróżnienie i dziękując za dzieło utworzenia Betanii. Zaś wicewojewoda wspomniał też wyróżnienie "Lodołamaczy", które otrzymało w tym roku Stowarzyszenie Hospicjum Opolskie
Gali towarzyszyła wystawa zdjęć przedstawiających minione 20 lat, kluczowe momenty, jak remont i oddanie do użytku hospicjum stacjonarnego. Zwieńczeniem był oczywiście jubileuszowy tort, a po nim koncert zespołu Raz Dwa Trzy.
W gronie osób, które z setek wolontariuszy i przyjaciół "Betanii" zostały w sposób szczególny nagrodzone, podczas gali znaleźli się:
Przyjaciele Betanii... Karina Grytz-Jurkowska /Foto GośćWyróżnienia Stowarzyszenia Hospicjum Opolskie dla wolontariuszy otrzymali: s. Urszula Lewoska, Monika Stadniczeńko, Aneta Poznańska, Joanna Tulik, Elżbieta Adamkiewicz oraz Agata Makiola
Nagrody Super Wolontariusz 2021 dostali: Aleksandra Hojczyk, Juliusz Szafrański, Małgorzata Turowska. Sabina Przybyła, Anna Hałenda, Agnieszka Bąkowska, Agnieszka Waleska, Elżbieta Wydra i Ewa Kauczor.
Z organizacji pozarządowych, wspierających Betanię wyróżnienia otrzymali: Fundacja Dr Clown, Fundacja Spinacz z Opola, Opolskie Centrum Wspierania Inicjatyw Pozarządowych, Fundacja Górażdże - Aktywni w Regionie
Statuetka z piórkiem - wyróżnienie i tytuł Przyjaciela Betanii 2021 trafiła do: Janiny Omuleckiej, Dariusza Hryniewieckiego, Barbary Wangert oraz Joanny Matlachowskiej-Pali.
Wyróżnienia Super Przyjaciel Betanii dla szczególnie zasłużonych osób przyznano: Wojciechowi Sakowi, Halinie Żyle, Januszowi Wysockiemu i Wiesławowi Chmielowiczowi.