„Spokój ducha, z jakim uznajemy za normalny obecny stan podziału, poprowadzi nas w przepaść” – pisał brat Roger. W roku 1941.
To dobra lektura na czas Tygodnia Ekumenicznego. Wróć. Poprzednie zdanie jest prawdziwe, ale boleśnie niewłaściwe. Bo jeśli nasze zainteresowanie czy zrozumienie wagi dążeń ekumenicznych miałoby się ograniczyć tylko do styczniowego Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan, to może znaczyć, że z nauki Soboru Watykańskiego II i nauczania ostatnich papieży zrozumieliśmy, niestety, niewiele. „Od lat przeczuwam Twoje wezwanie, żebym poszedł całkiem nową drogą, a ja odmawiam. Wolę utarte szlaki. I właśnie wtedy dajesz mi do rąk niespodziewane narzędzie, by mnie zaprząc do pracy” – zapisał w swoim dzienniku Roger Schütz w roku 1940.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.