Dane? A przez kogo? Przez rodziców? Ta odpowiedź jest tyleż prawdziwa, co niepełna. Prawdziwa w odniesieniu do ogromnego obszaru biologicznego życia w świecie.
Niepełna, bo zdaje się nie zauważać roli przypadku w powstaniu nowej istoty. Także w świecie naszym, ludzkim. Równocześnie stawiamy opartą na obserwacji świata tezę, że dar życia zawiera w sobie wielkie, tajemnicze zobowiązanie. Możne je nazwać warunkiem: „Ty też masz służyć życiu. Swojemu i innych”. To brzmi bardzo osobowo.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.