Obudził się w śmietniku. Nie widział perspektyw na to, że w jego życiu coś może się zmienić. Ale to było, zanim poznał Jezusa.
Grzegorz Czerwicki, były skazaniec, był gościem czuwania „Młodzi dla Jezusa”, które odbyło się 5 lutego w kościele franciszkanów w Głogówku. Temat spotkania – „Nie jesteś skazany” – to tytuł książki, którą napisał wspólnie z żoną Renatą. Opisuje w niej swoje życie, w którym dostrzega Bożą obecność i opiekę. W Głogówku świadectwo rozpoczął od przyznania, że był rozpędzony na „autostradzie do piekła”. – Doprowadziłem się do więzienia psychicznego i fizycznego. Byłem totalnym wrakiem człowieka. Byłem bezdomny, mieszkałem w śmietnikach i na klatkach schodowych. Gdy widziałem spojrzenia ludzi, którzy przechodzili obok mnie, nie miałem żadnej nadziei, że jeszcze coś dobrego w moim życiu może się wydarzyć – mówił.
Dostępne jest 14% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.