Wiec solidarności z Ukrainą w Opolu. - Wasze wsparcie i pomoc zwiększa nasze siły - mówił Aleksander, pracownik konsulatu honorowego Ukrainy w Opolu.
- Wiem, co czujecie: żal, smutek, nienawiść, złość, strach. Chciałbym, żebyście wiedzieli, że jesteśmy z Wami. Wasze lęki dzielimy z wami. Zrobimy co w naszej mocy, by udzielić wsparcia, wam, tutaj na miejscu, waszym rodzinom i wszystkim tym, którzy przybędą do Opola z powodu działań wojennych. Wyrazy najwyższego uznania dla żołnierzy ukraińskich, którzy walczą dzisiaj o niezależną Ukrainę . Ale walczą też o wolną Europę. Jesteśmy tu by dodać otuchy, pewności, siły tym, którzy walczą. Wierzę w to, że dumni żołnierze ukraińscy obronią niezależność Ukrainy. Jesteśmy tu również po to, by powiedzieć, że to jest też nasza walka. My w Polsce bardzo dobrze pamiętamy jak w 1939 r. Europa nie chciała umierać za Gdańsk. Dzisiaj być może nie chce umierać za Kijów. Putin to jest zwykły bandyta, morderca. Nie boję się tego powiedzieć! - powiedział prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski, otwierając wiec solidarności z Ukrainą w dniu agresji putinowskiej Rosji.
Na początku odegrano hymny: polski i ukraiński. Zorganizowany z inicjatywy prezydenta Opola na placu Wolności wiec zgromadził ponad pół tysiąca osób. Wśród nich było wielu Ukraińców mieszkających w Opolu i okolicach. Niektórzy przyszli z dziećmi. W wielu oczach - ukraińskich i polskich - widać było łzy.
Prezydent Wiśniewski zadeklarował pomoc dla Iwano-Frankiwska, miasta partnerskiego Opola, oraz dla uchodźców z Ukrainy.
- Dziękuję za wsparcie i otuchę, którą nam pokazujecie w różny sposób. Każde wsparcie jest nam teraz bardzo potrzebne i bardzo je doceniamy. Wyrażam wielką, głęboką wdzięczność za wasze wsparcie i za to, że jesteście gotowi nam pomóc. Dzisiaj mamy 24 lutego 2022 rok. Ten dzień zapamięta każdy. Ukraina została zaatakowana przez wrogą Rosję. Dzisiaj usłyszeliśmy dźwięki eksplozji i broni. To jest przerażające. Staramy się zachować spokój, ale to jest trudne w tej sytuacji. Przede wszystkim potrzebujemy wyposażenia w niezbędny sprzęt naszych centrów obrony cywilnej, które teraz powstają i będą działać. Wierzymy, że sytuacja rozwiąże się jak najlepiej. Bardzo dziękujemy za gotowość do pomocy. Pozdrowienie z Iwano-Frankiwska - mówiła w przesłanym nagraniu wideo Halina Lidychowska z urzędu miasta Iwano-Frankiwska.
Swoje podziękowania wyrazili także pracownicy konsulatu honorowego Ukrainy w Opolu – Natalia i Aleksander. – Żadne słowa nie są w stanie wypowiedzieć mojego podziękowania. Dobrze, że tacy ludzie są blisko. Wasza pomoc zwiększa nasze siły – mówił pan Aleksander.
W wiecu wzięli udział także delegaci wielu ugrupowań politycznych (z wyjątkiem reprezentantów obozu rządzącego) działających w woj. opolskim. Każdy z nich przemawiał przed ustawioną sceną wyrażając solidarność z narodem ukraińskim i sprzeciw wobec agresji putinowskiej Rosji. Na koniec spontanicznie przemówiła mieszkająca od 6 lat w Opolu Ukrainka Olga. – Modlę się o spokój dla każdego, bo tak jak wielu z nas przeżywa i wie jak ciężko jest być daleko od domu, tym bardziej ciężko jest kiedy nie wiesz, co się dzieje w twoim domu. Kiedy nie wiesz, czy odbierzesz dzisiaj telefon i wszystko będzie dobrze, czy odbierzesz i za chwilę dowiesz się o czymś czego nie chcesz wiedzieć. Wspieram każdego z was, dziękuję tym, którzy nas wspierają i bardzo bym chciała powiedzieć: sława Ukrainie … - mówiła załamującym się ze wzruszenia głosem.