Ta drobna, pogodna, 95-letnia kobieta swoim życiorysem mogłaby obdzielić kilka osób.
Skromna, siwiutka jak gołąbek, a jednocześnie pełna energii Regina Kudla została bohaterką trzeciego tomu „Śląskiej Fermaty”. Od 70 lat jest organistką w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Turzu i wydawać by się mogło, że spędziła tam całe swoje życie. Nic bardziej mylnego!
Dostępne jest 18% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.