W chwili obecnej (18 marca, godz. 15) mamy przygotowanych 1687 miejsc. 1411 z nich jest już zajętych. Oczywiście nadal szukamy miejsc. Zgłoszenia pochodzą z ponad 70 parafii naszej diecezji. W kilku innych parafiach trwa adaptowanie pomieszczeń, w których uchodźcy będą mogli znaleźć schronienie. Chodzi m.in o przygotowanie toalet, pryszniców, by w takim miejscu znaleźli godne warunki pobytu - mówi ks. Żmuda, ekonom diecezji, który jest koordynatorem działań związanych z przyjęciem uchodźców w diecezji opolskiej.

W tej liczbie nie są ujęte (jako jednostki nie-parafialne) np. Dom Pielgrzyma na Górze Świętej Anny (ok. 200 uchodźców), domy rekolekcyjne i klasztory zgromadzeń zakonnych nie prowadzących parafii czy ośrodki diecezjalne, w których opolska Caritas przyjęła 213 niepełnosprawnych dzieci z domów dziecka w Kijowie wraz z ich opiekunami.

Ukraińskich uchodźców przyjęli pod swój dach także księża proboszczowie. - Uchodźcy, najczęściej mamy z dziećmi, mieszkają na 25 plebaniach razem z proboszczami. A także w 9 plebaniach na tzw. parafiach ex currendo, gdzie nie mieszkają proboszczowie. Również biskup opolski Andrzej Czaja przyjął jedną rodzinę do domu kurialnego przy katedrze (w dawnym mieszkaniu bp. Pawła Stobrawy) - mówi ks. Żmuda. Także w Wyższym Międzydiecezjalnym Seminarium Duchownym w Opolu schronienie znalazła grupa uchodźców.

W najbliższą niedzielę w kościołach diecezji opolskiej będzie odczytany apel biskupa opolskiego do wiernych o przyjęcie uchodźców w swoich domach.

Biuro diecezjalnego koordynatora pomocy dla uchodźców z Ukrainy jest do dyspozycji praktycznie przez całą dobę. W zespole ks. Żmudy pracują także Katarzyna Wójcik, Gizela John (oddelegowana do tego zadania przez Caritas) oraz ks. Paweł Dubowik. Tel.: (+48) 600 478 377, e-mail: pomocdlaukrainy@diecezja.opole.pl.

Koordynator ds. przyjęcia uchodźców przyjmuje także zgłoszenia rodzin, które mogą przyjąć uchodźców do swoich domów lub mieszkań.