To maraton, trzeba dbać o siebie, bo energii i ducha musi nam wystarczyć na długo – mówią koordynatorzy.
Zaraz po agresji Rosji na Ukrainę ruszyła fala wsparcia. Konkretnego. Podjęto zbiórki rzeczy potrzebnych w Ukrainie, uchodźcom, którzy są na granicy, i tym, którzy bez bagażu dotarli na Opolszczyznę. Wojna trwa, wsparcie potrzebne będzie jeszcze długo, stąd po spontanicznym zrywie trzeba „przegrupować siły”, by wkrótce nie brakło chętnych do pomocy.
Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.