Wojny inicjują ludzie władzy. Kiedyś byli to cesarze, królowie i książęta. Dziś parlamenty, generałowie, prezydenci.
Ale ludzie zarządzający wojnę i nadzorujący jej przebieg mają schrony, bunkry, ochronę. Oni karabinu nie trzymają, oni wyrzutni rakiet nie obsługują. Od tego są żołnierze. Czy od nich coś zależy?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.