Na rzecz opolskiej katedry zagrały Frele i Golec uOrkiestra.
Koncert na rzecz renowacji opolskiej katedry odbył się wieczorem 24 czerwca. Na scenie ustawionej przed katedrą zagrały Frele i Golec uOrkiestra.
- Jubileusz wziął się od słowa „jubilare” tzn. radośnie, głośno śpiewać, tańczyć, cieszyć się. Tak jak Dawid tańczył i śpiewał przy Arce Przymierza. Myślę, że tak za chwilę będziemy przeżywać złoty jubileusz naszej diecezji w czasie tego koncertu. Życzę wszystkim dobrej zabawy: tańczenia i podskakiwania z radości - powiedział bp Rudolf Pierskała.
- Cieszę się, że Opole nadal jest muzyczne. Bardzo się cieszę, że dzisiaj muzyka rozbrzmiewa w tak ważnym miejscu, przed naszą katedrą opolską. To jest ważne miejsce nie tylko dla nas, opolan, ale dla wszystkich gości, którzy do nas przyjeżdżają - z uwagi na duchowość, której wszyscy poszukujemy i której potrzebujemy - powiedziała wiceprezydent Opola Małgorzata Stebnicka.
- Chciałbym z serca podziękować za ducha organizacji, który przenika nieustannie ks. Jerzego Kostorza. Wielkie brawa dla księdza Jerzego! (organizatora koncertu - przyp. ak). Dziękuję wszystkim , którzy przyczynili się do organizacji, ale przede wszystkim dziękuję wam, uczestnikom koncertu. To wy jesteście dla mnie osobiście bohaterami dzisiejszego wieczoru. Cieszę się, że jesteście - powiedział proboszcz parafii katedralnej ks. Waldemar Klinger.
Zanim na scenie pojawiła się gwiazda wieczoru, czyli zespół braci Golców, bp Rudolf Pierskała odmówił z setkami zgromadzonych osób modlitwę „Ojcze nasz”. Potem nastąpiła licytacja rękawic bokserskich podpisanych przez Witalija Kliczko, słynnego boksera, obecnie mera Kijowa. Wylicytował je za 10,5 tys. zł Waldemar Stekert, a suma z licytacji będzie przeznaczona na pomoc dla przedszkoli prowadzonych na Ukrainie przez siostry józefitki. O ich sytuacji opowiedziała s. Mariana, józefitka pochodząca z Ukrainy, która od 2009 r. prowadzi dom biskupa opolskiego Andrzeja Czai. Na scenie towarzyszyła jej rodzina ukraińskich uchodźców, która znalazła schronienie w domu biskupim. Po przekazaniu rękawic W. Kliczki zwycięzcy licytacji ks. Kostorz wypuścił do lotu białego gołębia - jako symbol prośby o pokój na Ukrainie.