Młode wcale nie są różowe

W opolskim zoo wykluły się kolejne flamingi. Może wybrać się tam i obejrzeć je jeszcze w czasie wakacji?

Młode wcale nie są różowe   Mały flaming, podobnie jak mały łabędź, jest szary, dopiero z czasem zyskuje właściwe barwy. Zoo w Opolu

W opolskim zoo w czerwcu i lipcu wykluły się kolejne czerwonaki różowe, czyli flamingi. Można je oglądać z całym stadem w tylnej części domu dużych kotów - lwów i tygrysów.

- Czerwonaki różowe to jedne z najbardziej rozpoznawalnych ptaków. Są największymi z rodziny flamingów, ale nie mają tak mocno wybarwionych piór, jak choćby ich kuzyni z Ameryki Południowej. Co ciekawe, młode po wykluciu mają biało-szare upierzenie. Charakterystycznej różowej barwy nabierają dopiero po kilku miesiącach za sprawą astaksantyny znajdującej się w zjadanych skorupiakach, planktonie czy morskich algach - tłumaczy Miłosz Bogdanowicz z opolskiego zoo.

Młode wcale nie są różowe   Szykując się do snu, flamingi zawijają długą szyję i chowają dziób pod skrzydło... Zoo w Opolu

Dodaje, że całe stado czerwonaków zostało przeniesione do wolnej woliery w obiekcie Duże koty (lwy, tygrysy) ze względu na budowę akwarium przy ich macierzystej wolierze. Nowe warunki tak bardzo przypadły im do gustu, że od razu przystąpiły do lęgów.

Obecnie rodzice opiekują się 9 młodymi flamingami różowymi, które samodzielność uzyskają po ok. 2,5 miesiąca. Łącznie z nimi opolskie stado liczy 54 osobniki.

Opolskie zoo jest czynne codziennie w godz. 10-18. Szczegóły na www.facebook.com/ZooOpole/ bądź www.zoo.opole.pl.

 

Młode wcale nie są różowe   Dorosły okaz: piękny kolor, smukła sylwetka, dostojna poza... Zoo w Opolu

 

« 1 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..