W czas wojny – myślimy o tym historycznym i o tym dziejącym się teraz – najpierw musi paść pytanie, kto jest agresorem, a kto ofiarą.
Odpowiedź nie jest oczywista. Rzecz jasna, mam prawo bronić siebie, bliskich, mieszkańców swego kraju, bronić ziemi, zasobów, wszystkiego, co nasze. Teoretycznie odpowiedź właściwa.
Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.