Na Górze św. Anny prymas Polski abp Wojciech Polak przewodniczył nabożeństwu ze świecami. Przypomniał wołanie kard. Wyszyńskiego: "Światła! Światła! Więcej Światła!".
Wieczorne nabożeństwo ze świecami, które odbyło się w sobotę 10 września na zakończenie całodniowych obchodów kalwaryjskich ku czci Podwyższenia Krzyża Świętego, zgromadziło tysiące wiernych z diecezji opolskiej i gliwickiej, którzy wypełnili grotę lurdzką, a także zebrali się na alei do niej prowadzącej.
W uroczystej procesji do groty zostały wniesione kopia obrazu Matki Bożej Opolskiej, kopia czczonej w annogórskim sanktuarium figury św. Anny Samotrzeciej, figura św. Jacka, patrona metropolii górnośląskiej oraz rozświetlony krzyż. Zbliżając się do ołtarza, obecni na nabożeństwie biskupi przekazywali wiernym płomień świecy. Po kilku minutach cała grota rozświetliła się blaskiem świec.
- Ciągle trzeba się zbliżać do Pana, być bliżej i bliżej, aby żyć w zjednoczeniu z Nim, aby umiejętnie czerpać z Jego miłości i tą miłością się dzielić - mówił bp Andrzej Czaja. - Ścieżkami kalwaryjskimi kroczyliśmy dzisiaj trochę inną trasą ze względu na to, że jeszcze wczoraj ulewny deszcz zniszczył fragment dróżek na dole w Porębie. Nie dało się tam pójść, poszliśmy inną trasą - mówił ordynariusz, dodając, że Pan Bóg im błogosławił, bo był to czas wyznania winy, wołania do Boga ze skruchą o przebaczenie i podjęcia trudu pokuty. - Teraz chcemy się wsłuchać w Boże słowo i dokonać odnowienia naszego przymierza z Bogiem. Proszę was wszystkich, byście dobrze ten wieczór zapamiętali, byśmy byli wierni temu przymierzu w codzienności naszej, nie od wielkiego dzwonu i święta, ale stale - apelował biskup opolski.
Modlitewnemu spotkaniu przewodniczył prymas Polski abp Wojciech Polak. Obecni byli także biskup gliwicki Jan Kopiec, bp Rudolf Pierskała oraz bp senior Paweł Stobrawa.
- Przybywam na to święte miejsce jako pielgrzym, by tutaj wraz z wami w Kościele, który jest pełen Bożego światła, wsłuchać się w słowo Boże i umocnić się w wierze. Staję razem z wami, by dziękować Bogu za pół wieku istnienia diecezji opolskiej, za 30 lat życia metropolii górnośląskiej, za Kościół, który żyje pośród synów i córek tej ziemi - mówił w homilii prymas Polski.
- Dla Jezusa nie jesteśmy jakąś grupą wierzących, jakąś organizacją, strukturą - sprawną, dobrą może jeszcze, ale jesteśmy Jego Oblubienicą. Spogląda z czułością na Kościół, kocha Go z absolutną wiernością. Tak, pomimo naszych błędów i zdrad, za które wiele razy przychodzi nam przepraszać Boga i bliźnich. Tutaj, na Górze św. Anny, mówi do nas wszystkich: "Mój Kościół. Jesteście Moim Kościołem". Jesteśmy Chrystusowym Kościołem - głosił abp Polak.
Wskazując na krzyż, przypominał, że Bóg dał swoje życie z miłości do nas. - Kościół, wspólnota ludzi, którzy żyją uświęceni krwią Chrystusa i duchem Zmartwychwstałego Pana, wymaga, byśmy żyli zgodnie z wiarą i podejmowali pielgrzymkę chrześcijańskiego świadectwa. Ale każde autentyczne świadectwo zawsze rodzi się ze spotkania - mówił prymas.
- Kościół to wspólnota wiary. Nie idziemy sami. Nie idziemy w pojedynkę. Nie jesteśmy sami. Patrząc teraz na was, słowa te odbijają się w sercu moim głębokim echem: "Nie jesteś sam" - mówił. Podkreślał, że wyznanie wiary pociąga osobistą decyzję pójścia za Jezusem, do Światła i ze Światłem do świata. Tłumaczył też, jak ważne jest świadectwo Kościoła, czyli świadectwo wzajemnej miłości, jedności wspólnoty, która jest w drodze. Potrzeba świadectwa autentycznego braterstwa, służby, dostrzegania potrzeb drugiego człowieka.
Przypomniał słowa Prymasa Tysiąclecia, który wołał: "Światła! Światła! Więcej Światła!". - Prośmy dla umiłowanego Kościoła w Opolu, który przeżywa złoty jubileusz swojego powstania, by tego Światła było jak najwięcej. Niech świeci wasze światło przed ludźmi, byście kierowali się logiką krzyża, Bożą logiką, logiką pokornej miłości, logiką ukierunkowaną na dobro innych aż po ofiarę z samego siebie. Idźcie więc za Jezusem tam, gdzieś dziś i przez następne lata On sam będzie was prowadził. Światła! Światła! Więcej Światła" - zakończył homilię.
Po kazaniu orkiestra zaintonowała pieśń "Abba Ojcze". W górę poszybowały sztandary i proporce, którymi radośnie wymachiwano. Po śpiewie przyszedł czas na odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych i adorację Najświętszego Sakramentu. Odśpiewana została Koronka do Bożego Miłosierdzia, a następnie wybrzmiały cztery modlitwy prowadzone przez różne stany. Modlili się kolejno: kapłan, rodzice, siostry zakonne i seniorzy.
U końca modlitewnego spotkania biskup opolski Andrzej Czaja oddał całą diecezję Jezusowi Chrystusowi Królowi.