Starożytny filozof Arystoteles rozumiał politykę jako sztukę rządzenia państwem; jej celem jest dobro wspólne.
W tamtej epoce i kręgu kulturowym państwo to było miasto-państwo, a więc twór niewielki, licząc nawet z przyległościami. To i sztuka rządzenia łatwiejszą była, tym bardziej, że i reguły społecznego życia były przejrzyste.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.