- Bardzo potrzebujemy was, którzy nie szczędzą Panu Bogu sił, miłości i czasu, by kroczyć tymi szlakami. Ludzie bardzo tego świadectwa potrzebują - mówił bp W. Musioł do caminowiczów.
Ponad setka caminowiczów spotkała się w piątek 13 stycznia w Opolu-Czarnowąsach na opłatku Stowarzyszenia Peregrini Opolienses (Opolscy Pielgrzymi).
Udział w nim wzięli pielgrzymi z całej diecezji wraz z zaprzyjaźnionymi: Górnośląskim Klubem Przyjaciół Camino i Wrocławskimi Przyjaciółmi Dróg Św. Jakuba oraz przedstawicielami sołectw, władz samorządowych, marszałkowskich, kapłanami - sympatykami opolskich pielgrzymów. Gościem specjalnym był bp. Waldemar Musioł
Podczas uroczystości biskup odczytał akt zakończenia Jubileuszowego Roku Jakubowego. On też wygłosił słowo i odmówił modlitwę do św. Jakuba, a potem pobłogosławił opłatki i obecnych.
Jedna z uczestniczek odczytała fragment Ewangelii o pokłonie Trzech Króli. Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość- Czyż nasze życie, które jest drogą, nie jest podobne do drogi mędrców? To słowo - droga i w Kościele, i w życiu, i w waszym stowarzyszeniu odmieniamy przez wiele przypadków. Jest to droga długa i niełatwa, jest na niej więcej pytań niż pewności, więcej poszukiwań niż zwycięstw, że na tej drodze Pan stawia też ludzi - takich, którzy ich gościli, sprawiali, że było na tej drodze łatwiej, ale też przynajmniej jeden człowiek, Herod, któremu brakowało dobrej woli, który nienawidził Dziecięcia i przykrywał tę nienawiść rzekomą ciekawością, zainteresowaniem, a nawet chęcią okazania szacunku. Ta droga, podobnie jak drogi jakubowe, prowadzi do celu, do spotkania z Jezusem - tłumaczył.
- Czyńmy te nasze krótsze i dłuższe camina drogą do Jezusa. Drogą, w której mamy prawo pytać, na której mamy prawo błądzić, która będzie ciągłym poszukiwaniem, na której będziemy zauważajmy też ludzi: tych dobrych, którzy pomagają nam iść naprzód, i rozpoznawać tych drugich, nie po to, by ich potępiać, ale trzymać na dystans, a jeśli tylko się da, także ich próbować prowadzić właściwą drogą. Tak jak królowie z tej drogi wrócili, opowiadając, jak mówi tradycja, co widzieli w Betlejem, tak idąc drogą jakubową dzielcie się tym doświadczeniem Jezusa. Parafrazując tegoroczne hasło orszaku Trzech Króli, życzę wam: „Niech prowadzi was muszla jakubowa”, byście nie tylko mieli ją na ubraniach i pielgrzymich paramentach, ale też rozpoznawali ją jako znak prowadzący do Boga. Spotkanie z Nim nie może pozostać jedynie w sanktuarium naszego serca, ale trzeba z Jego pokojem, radością wyjść i się nim dzielić.
W Kosorowicach już wkrótce zostanie ustawiona ta kapliczka. Karina Grytz-Jurkowska /Foto GośćPodczas spotkania Helmut Starosta, szef Stowarzyszenia oraz ks. Norbert Widok, kapelan caminowiczów, podsumowali wydarzenia, organizowane przez Stowarzyszenie Peregrini Opolienses w latach 2021-2022 w ramach Jubileuszowego Roku Jakubowego w diecezji opolskiej. Zdradzili też plany na ten rok.
- Te spotkanie ma zebrać wszystkich caminowiczów, członków Stowarzyszenia, sympatyków dróg jakubowych, tych którzy pielgrzymują nimi, ale i tych, którzy opiekują się tym szlakiem, dbają o ludzi przemierzających jego odcinek od Góry Świętej Anny po Brzeg. Dziś także zamykamy oficjalnie Jubileuszowy Rok Jakubowy. W tym czasie my też organizowaliśmy różne wydarzenia, przygotowaliśmy różne przejścia Drogami św. Jakuba i innymi. W tym roku przypadnie 15 lat od wyznaczenia na Opolszczyźnie zajęliśmy się odbudową szlaku św. Jakuba, chcemy więc zachęcić ludzi do wspólnego świętowania - mówi Helmut Starosta.
Prawie setka uczestników znających się z różnych dróg camino to okazja do rozmów i kolejnych inspiracji. Karina Grytz-Jurkowska /Foto GośćCiekawym punktem było krótkie wystąpienie Zbigniewa Kawy ze Stowarzyszenia Przyjaciół Kamienia Śląskiego, który opowiedział o budowanej w Kamieniu Śląskim alberdze. Zachęcał do wsparcia jej budowy i udziału w otwarciu.
Były i niespodzianki: cenny upominek - kapliczkę z wizerunkiem św. Jakuba od Górnośląskiego Klubu Przyjaciół Camino otrzymało sołectwo Kosorowice. Odebrały je Bożena Tkocz i Natalia Dyga z KGW „Syrońskie Dziołchy”.
- Przez naszą miejscowość - Kosorowice biegnie szlak św. Jakuba z Kamienia Śląskiego do Opola. My więc tych pielgrzymów widujemy, często też karmimy albo użyczamy noclegu. Trasę wyznaczają duże kamienie z muszlą, ale często ludzie pytają o drogę... I ta kapliczka stanie przy jednym z takich kamieni, przy tzw. ersteinie - zapowiadają.
Całość ubarwiały muzycznie Ewa Gacka a także Julia i Justyna Gonsior wygrywając w duecie hejnały na rogu a kulinarnie pyszności serwowane przez miejscowe panie, wielki tort z Tarnowa Opolskiego.