Reklama

    Nowy numer 11/2023 Archiwum

Nie na pokaz

Parafie kultywujące układanie kwietnych dywanów na procesje Bożego Ciała otrzymały potwierdzenie wpisu tej tradycji na światową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości.

Klucz, Olszowa, Zimna Wódka (miejscowości parafii św. Elżbiety Węgierskiej w Kluczu) i Zalesie Śląskie otrzymały oficjalne potwierdzenie wpisu na listę UNESCO. Od pokoleń w tych miejscowościach żywa jest tradycja kwietnych dywanów na procesji Bożego Ciała. Przypuszcza się, że była ona znana na Śląsku już w XV wieku.

– To pierwszy w historii Opolszczyzny i Śląska wpis na listę UNESCO. Każdy z naszych kościołów otrzymał ten dokument – cieszy się ks. Józef Żyłka, proboszcz parafii w Kluczu. Tylko pięć tradycji kultywowanych w Polsce znajduje się na tej prestiżowej liście: szopkarstwo krakowskie, bartnictwo, sokolnictwo, flisactwo i „nasze” układanie kwietnych dywanów. Certyfikat UNESCO odebrali 30 grudnia w Warszawie z rąk generalnego konserwatora zabytków Jarosława Sellina depozytariusze tradycji: Teresa Sobota z Olszowej, Rajmund Muskała z Klucza, Beata Steiner z Zimnej Wódki i Andrzej Wróbel z Zalesia Śląskiego. – Nie obawiam się, że ta tradycja zamieni się w turystyczną atrakcję. Kiedy zostałem tu proboszczem przed 38 laty, zastałem to jako wydarzenie religijne i wtedy nie było o tym słychać szerzej. Zawsze procesja Bożego Ciała ma u nas charakter religijny. Zaraz po procesji mieszkańcy sprzątają dywany – nie ma w tym nic na pokaz. Widać wielkie zaangażowanie ludzi przy ich układaniu i w religijnym udziale w procesji: śpiewają, znają teksty liturgiczne, teksty pieśni – mówi ks. Józef Żyłka.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy