- Jestem dzisiaj z wami, aby podziękować za waszą modlitwę, za wasze apostolstwo, za waszą ewangelizację i za to, że materialnie wspieracie Kościół misyjny - mówił bp Waldemar Musioł do młodych kolędników.
Diecezjalny Przegląd Kolędników Misyjnych odbył się w sobotę 28 stycznia w Wyższym Międzydiecezjalnym Seminarium Duchownym w Opolu. Wzięło w nim udział zaledwie kilka grup kolędniczych. Dzieci, które wraz z opiekunami przyjechały do Opola, stały się reprezentantami grup kolędniczych, które w wielu parafiach w okresie Bożego Narodzenia odwiedzały mieszkańców.
- Kolędnicy misyjni zwiastują Boże Narodzenia i przy tej okazji zbierają fundusze na pomoc misjonarzom z naszej diecezji. Aktualnie mamy ich 14. To 11 kapłanów i 3 osoby świeckie. Było ich o wiele więcej, ale w ostatnich miesiącach zjeżdżają z powrotem do Polski - mówi ks. Stanisław Klein, delegat biskupa opolskiego ds. misji.
Pełna kwota zebranych datków będzie znana wiosną. - Dotąd na Fundusz Pomocy Misjonarzom Diecezji Opolskiej każdego roku dzięki kolędnikom misyjnym wpływało około 200 tys. zł. Dzięki temu możemy dofinansować realizację mniejszych projektów naszych misjonarzy: budowa plebani, wyposażenie kuchni czy zakrystii, zakup nowych opon samochodowych czy zakup biletu do Polski, gdy któregoś z misjonarzy trzeba sprowadzić do domu - wylicza ks. Klein.
Wśród grup, które przyjechały na przegląd, była liczna reprezentacja z franciszkańskiej parafii w Borkach Wielkich. - W naszej parafii w tym roku było 26 kolędników misyjnych. Dziś przyjechało 17 z nich - mówi Anna Meryk. - Przed pandemią kolędnicy wędrownicy z gwiazdą na patyku szli od domu do domu i było ich znaczenie więcej. Tym razem zaangażowałam tylko starsze dzieci z klas IV-VIII i nieco zmieniłam formułę. Kolędnicy prezentowali scenkę po Mszy św. w kościele. 6 stycznia w Misyjnym Dniu Dziecka kolędowali w Borkach Wielkich, 9 stycznia - w Borkach Małych, a 15 stycznia - w Wędzinie. W sumie zebrali 4330 zł, które przekazujemy do franciszkańskiego ośrodka misyjnego - opowiada Anna Meryk.
Diecezjalny Przegląd Kolędników Misyjnych rozpoczął się nabożeństwem eucharystycznym. Modlitwie przewodniczył bp Waldemar Musioł.
- Pierwszym celem kolędników misyjnych jest niesienie Dobrej Nowiny o tym, który dwa tysiące lat temu przyszedł na świat. Jest to niesienie tym bardziej przekonywujące, że dzieci i młodzież niosą nowinę o Dziecięciu, o nowo narodzonym Jezusie. Ta akcja ma też wymiar ewangelizacyjny, gdyż Dobra Nowina trafia pod różne strzechy: ludzi głęboko wierzących, ale też ludzi poszukujących, ludzi, którzy być może stawiają sobie pytania w kwestii wiary i religijności. Czasem to świadectwo, was dzieci, jest bardziej przekonujące niż kazanie wygłoszone w kościele czy wielka akcja ewangelizacyjna prowadzona przez parafię. Staliście się misjonarzami, tymi, którzy niosą Ewangelię drugiemu człowiekowi - mówił bp Waldemar Musioł.
Przypominał, że akcja "Kolędników misyjnych" ma też wymiar modlitewny i materialny. Wiąże się z modlitwą za opolskich misjonarzy, a w tym roku także za dzieci z Papui-Nowej Gwinei.
- Jestem dzisiaj z wami, aby wam za te trzy wymiary akcji "Kolędników misyjnych" podziękować: za waszą modlitwę, za wasze apostolstwo, za waszą ewangelizację i za to, że materialnie wspieracie Kościół misyjny - zapewnił bp Musioł.
Dla kolędników biorących udział w przeglądzie przygotowany został słodki poczęstunek w kleryckim refektarzu. Był też czas na przedstawienie scenek i pamiątkowe zdjęcia z biskupem Waldemarem.