Podziękowania za długie lata posługi bp. Jana Kopca dla diecezji opolskiej.
Dzisiaj (2 lutego) w kościele seminaryjno-akademickim odprawiona została msza św. w intencji bp Jana Kopca, który obchodzi jubileusz 30.rocznicy sakry biskupiej i 75.rocznicy urodzin.
- Ja naprawdę nastawiony już jestem na słowa, które Symeon wypowiedział. Już dosyć męczyłem się na różny sposób, więc nie zatrzymujcie mnie w tym odpoczywaniu, które najpiękniej będzie na pewno złożone Bogu, kiedy już będzie wieczne. To jest też duchowym owocem, że mogę za Symeonem tak stwierdzić - powiedział na zakończenie Mszy św. bp Kopiec.
W związku z osiągnięciem wymaganego prawem kanonicznym wieku papież Franciszek przyjął 28 stycznia rezygnację bp. Kopca z posługi biskupa gliwickiego, którą pełnił przez 11 lat. Przez wcześniejsze 19 lat był biskupem pomocniczym diecezji opolskiej. Przez wszystkie lata był także profesorem na Wydziale Teologicznym UO.
Dziękujący w imieniu diecezji, bp Waldemar Musioł (biskup opolski Andrzej Czaja przesłał pozdrowienia ze szpitala, gdzie przebywa) życzył bp. Kopcowi zasłużonego odpoczynku na emeryturze. Ale dodał, by ten odpoczynek „nie miał nic wspólnego” ze słowami starca Symeona z czytanej w dzisiejsze święto Ofiarowania Pańskiego Ewangelii „Teraz, o Panie, pozwól odejść swemu słudze w pokoju”. Także ks. Mateusz Potoczny, dziekan WTUO, życzył jubilatowi, by się nie „spieszył z pieśnią Symeona”, by napisał jeszcze wiele cennych rzeczy.
Homilię wygłosił bp Rudolf Pierskała. - Przejście na emeryturę to nowy początek, jakby nie było. Niech światło Ewangelii i Bożej łaski prowadzi księdza biskupa, aby ludzie widzieli dobre czyny i chwalili Ojca w niebie. Życzymy wymarzonego i spokojnego życia na emeryturze. Życzymy zdrowia i satysfakcji z nowych badań naukowych nad historią Kościoła. Szczęść Boże na dalsze lata życia - mówił.
Wobec tych wszystkich życzeń delikatnie zaoponował jubilat, prosząc o „niezatrzymywanie”.
- Pan kieruje nami, a my dajmy się ponieść, aby z Nim współpracować. Można, tylko trzeba chcieć i umieć przekraczać - za ojcem świętym Janem Pawłem II - próg nadziei, ale także i różnego rodzaju zwątpień, czy chęci aby zamknąć się i iść tylko swoją drogą. Tylko gorąca prośba: pamiętajmy o sobie. Ja zapewniam o modlitwie za was, ale wy też pamiętajcie o mnie, abyśmy mogli wypełnić to wszystko, co najpiękniej potrafił wypowiedzieć Symeon, widząc Jezusa, widząc przychodzącego Zbawiciela: tu, na tej ziemi dokonałem już wyjątkowo dużo i niech to wystarczy - zakończył bp Jan Kopiec.
Więcej w "Gościu Opolskim" nr 6 na 12 lutego.