– Nie zatrzymujcie mnie – prosił bp Jan Kopiec, który właśnie przeszedł na emeryturę.
W święto Ofiarowania Pańskiego (2 lutego) w kościele seminaryjno-akademickim dziękowano biskupowi gliwickiemu Janowi Kopcowi za jego posługę na Śląsku Opolskim.
Biskup Kopiec, który przez 19 lat (1993–2012) był biskupem pomocniczym diecezji opolskiej, świętował 30. rocznicę sakry biskupiej oraz 75. rocznicę urodzin. 28 stycznia br. papież Franciszek, w związku z osiągnięciem kanonicznego wieku emerytury, przyjął rezygnację bp. Kopca z urzędu biskupa gliwickiego. Nowym biskupem gliwickim został mianowany ks. Sławomir Oder, kapłan diecezji toruńskiej, m.in. postulator w procesie beatyfikacyjnym i kanonizacyjnym Jana Pawła II. Mszy św. przewodniczył jubilat, koncelebrowali bp Paweł Stobrawa, bp Rudolf Pierskała, bp Waldemar Musioł i kilkudziesięciu księży – głównie z Wydziału Teologicznego UO, na którym cenionym wykładowcą historii Kościoła przez wiele lat był bp Jan Kopiec. – Jakby nie było, przejście na emeryturę to nowy początek. Niech światło Ewangelii i Bożej łaski prowadzi księdza biskupa, aby ludzie widzieli dobre czyny i chwalili Ojca w niebie. Życzymy wymarzonego i spokojnego życia na emeryturze. Życzymy zdrowia i satysfakcji z nowych badań naukowych nad historią Kościoła – mówił w homilii bp Pierskała. Biskup opolski Andrzej Czaja przesłał pozdrowienia ze szpitala, gdzie przebywał.
Dziękując w imieniu diecezji, bp Waldemar Musioł życzył bp. Kopcowi zasłużonego odpoczynku i dodał, by ten odpoczynek „nie miał nic wspólnego” ze słowami starca Symeona z czytanej w święto Ofiarowania Pańskiego Ewangelii „Teraz, o Panie, pozwól odejść swemu słudze w pokoju”. – Naprawdę nastawiony już jestem na słowa, które Symeon wypowiedział. Już dosyć męczyłem się na różny sposób, więc nie zatrzymujcie mnie w tym odpoczywaniu, które najpiękniej będzie na pewno złożone Bogu, kiedy już będzie wieczne. To jest też duchowym owocem, że mogę za Symeonem tak stwierdzić. Zapewniam o modlitwie za was, ale wy też pamiętajcie o mnie, abyśmy mogli wypełnić to wszystko, co najpiękniej potrafił wypowiedzieć Symeon, widząc Jezusa, przychodzącego Zbawiciela: tu, na tej ziemi dokonałem już wyjątkowo dużo i niech to wystarczy – powiedział na zakończenie Mszy św. bp Jan Kopiec.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się