Setka dzieci spędziła pierwszy tydzień zimowych wakacji na Górze Świętej Anny.
Przyjechali głównie z Opolszczyzny i Dolnego Śląska – z Kłodzka, Wambierzyc, Wrocławia, Oławy, Ścinawy, Nysy, grupy z Głubczyc, Gogolina i Opawicy, a także innych opolskich parafii. Często to dzieci rodziców, którzy przed laty byli związani z annogórskim duszpasterstwem. Najmłodsi z trzeciej, najstarsi z siódmej klasy szkoły podstawowej. – Byłam tu już na Sylwestra i bardzo mi się podobało. To miejsce jest jak dom, przytulne, a ojcowie dają duże wsparcie. Na Górce ferie są świetne, nawet jeśli się ma kontuzję. Można się tyle dowiedzieć o Bogu, są różne atrakcje i aktywności – przyznaje Sara Semla z Nysy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.