Ksiądz Sośnik został laureatem 32. Nagrody im. Jana i Wojciecha Wawrzynków. Został doceniony za pracę magisterską, w której opisał dzieje kościoła i parafii św. Jana Nepomucena w Sławicach. Monografię napisał pod kierunkiem ks. dr. hab. Piotra Góreckiego, prof. UO, i obronił w 2022 r. Kapituła konkursu doceniła m.in. to, że dzieje kościoła zostały w niej ukazane na tle wydarzeń politycznych.

Promocja książki zaplanowana jest na poniedziałek 12 czerwca. O 18.00 rozpocznie się Msza św., którą ks. Sośnik odprawi w intencji wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób zaangażowali się w proces powstawania książki, oraz wszystkich, którzy udzielili wsparcia materialnego i duchowego. O 18.45 zaplanowana jest prezentacja książki.

- Wielokrotnie słyszałem zdanie: "Cudze chwalicie, swego nie znacie". Nie chciałem tego zdania powielać, ale w tym kierunku chciałem coś zrobić. Dlatego napisałem pracę o moim rodzinnym kościele i mojej rodzinnej parafii. Miałem świadomość, że ten kościół nie doczekał się naukowej publikacji, więc tym bardziej chciałem utrwalić na papierze historię tych, którzy zdobywali pieniądze na budowę, potem swoimi furmankami wozili cegły, piasek i inne materiały. To dla mnie ważne, że mogłem napisać pracę nie tyle o budowli, ale przede wszystkim o ludziach, którzy angażowali się w życie wspólnoty: o kościelnych, organistach, grabarzach czy sprzątających świątynię, a także o wspólnotach parafialnych - mówił ks. Sośnik podczas gali Nagrody Wawrzynków.

- Dziękuję wszystkim, którzy opowiedzieli mi o tym, co przeżywali w parafii. Przeprowadziłem 40 wywiadów, również ze świadkami wydarzeń z czasów II wojny światowej. Na przykład Paweł Przybyła opowiedział o tym, co z kościołem zrobili żołnierze radzieccy - podkreślił.

- Ta praca magisterska ma wielkie znaczenie dla wspólnoty parafialnej w Sławicach. Ludzie dużo opowiadali o tym, jak gromadzili się przy kapliczce na cmentarzu, o tym, dlaczego w tej wiosce - należącej do parafii Świętego Krzyża w Opolu - miał powstać kościół, o tym, jak przebiegała budowa. Te wszystkie ustne przekazy trzeba było zebrać. Przekazy o wiosce zebrał już wcześniej P. Przybyła, natomiast akcent kościoła i parafii uchwycił i opracował ks. Sośnik. Odwiedzał starszych ludzi, nagrywał z nimi wywiady, by zebrać jak najwięcej autentycznych relacji - mówił ks. Piotr Kondziela, pierwszy proboszcz sławickiej parafii, dziś już emeryt.

  materiały organizatora