W Muzeum Powiatowym w Nysie zorganizowana została konferencja naukowa towarzysząca wystawie pt. "Świat biskupów wrocławskich książąt nyskich".
Konferencja naukowa, również zatytułowana "Świat biskupów wrocławskich książąt nyskich", odbyła się w czwartek 15 czerwca w Muzeum Powiatowym w Nysie. W dwóch panelach podjęte zostały tematy związane najpierw z zagadnieniami historycznymi, a następnie dotyczące sztuki, m.in. malarstwa i architektury.
- Konferencja jest jednym z wydarzeń, które organizowane są w związku z wystawą czasową "Świat biskupów wrocławskich książąt nyskich". Biskupi wrocławscy, którzy od przełomu XIII i XIV wieku zaczęli nosić tytuł książęcy, właśnie książąt nyskich, przyczynili się do powstania Nysy. W 2023 roku symbolicznie obchodzimy 800-lecie miasta. Datą, którą znamy jest 25 maja 1223 roku. Tak datowany jest pierwszy dokument, w którym Nysa jest wymieniona, ale z tego co wiemy powstała ona nieco wcześniej, już na początku XIII wieku - mówił Edward Hałajko, dyrektor Muzeum Powiatowego w Nysie.
- Biskupi wrocławscy przyczynili się do lokacji miasta, ale także do tego, jak to miasto do dzisiaj wygląda. Przez ponad 500 lat wpływali na ustrój miasta, na jego kształt, na to, co się w Nysie działo. Zasługują na to, aby przedstawić ich mecenat i mam nadzieję, że chociaż w małej części udało nam się to pokazać w wystawie - podkreślił E. Hałajko.
- W pewnym momencie podczas panowania biskupów wrocławskich Nysa stała się jednym z centrów Europy. Dowodem na to jest choćby to, że w kronice Schedla wydanej w Norymberdze w 1493 roku przedstawiono 100 metropolii europejskich. Na tej liście znalazły się trzy miasta, które obecnie są na terenie Polski. To Kraków, Wrocław i Nysa - mówił dyrektor Muzeum Powiatowego w Nysie.
- Biskupi wrocławscy to ludzie, którzy pochodzili z różnych sfer społecznych. Mamy przykład biskupa Sebastiana Rostocka, który był synem rzemieślnika z Grodkowa, ale biskupami wrocławskimi byli też pochodzący z potężnych rodów królewskich i cesarskich, m.in. Habsburgowie, Karol Ferdynand Waza, syn króla polskiego, czy Ferdynand Neuburg, któremu zawdzięczamy większość budowli barokowych, jakie się w Nysie znajdują - podkreślił.
Księstwo biskupów wrocławskich funkcjonowało od XIII wieku do przeprowadzonej w 1810 roku sekularyzacji. Używanie nazwy "księstwa nyskiego" podważył uczestniczący w konferencji prof. dr hab. Bogusław Czechowicz z Uniwersytetu Śląskiego w Opawie, który wskazywał, że tytuł książęcy biskupów wrocławskich przynależał do zakupionej w 1344 roku ziemi grodkowskiej, stąd właściwym jest mówienie o księstwie grodkowskim, a nie nyskim.
Dyrektor Edward Hałajko w szkicu zamieszczonym w katalogu wystawy wskazał, że termin "księstwo nyskie" jest pojęciem nieco symbolicznym. "Odnosi się ono do dominium nysko-otmuchowskiego, z racji posiadania którego biskupi wrocławscy uzyskali tytuł książęcy. W latach późniejszych do księstwa została włączona ziemia grodkowska i z uwagi na uwarunkowania polityczno-administracyjne zaczęto stosować także nazwę »księstwo grodkowskie«. Jednak to Nysa wciąż była najważniejszym miastem suwerennego księstwa i to w niej koncentrowały się funkcje administracyjne, działania gospodarcze i polityczne oraz fundacje biskupie - również obecnie odnajdujemy w Nysie znaczące świadectwa bogatej historii i wspomnianej działalności" - napisał E. Hałajko.
Podczas konferencji o stosunku biskupa Karola Ferdynanda Wazy wobec zjawiska polowania na czarownice mówił Michał Kosałka z Uniwersytetu Zielonogórskiego. Temat charakterystycznej zabudowy miejskiej i fortyfikacji podjął Kamil Margielewicz z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Z kolei średniowieczne pieczęcie plebanów biskupiego księstwa przedstawiła Jagna Rita Sobel z Instytutu Historii Uniwersytetu Wrocławskiego.
Drugi panel, ten poświęcony sztuce, rozpoczął prof. dr hab. Andrzej Kozieł z Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Wrocławskiego opowiadając o odkrytych w magazynach Muzeum Archidiecezjalnego we Wrocławiu portretach biskupów wrocławskich. Podkreślił, że nie tworzą one jednego cyklu, a są luźnym zbiorem.
O losach i siedzibach franciszkanów reformatów w Nysie na podstawie zapisków w kronice o. Bernarda Sanniga mówił Marcin Musiał z ośrodka "Pamięć i Przyszłość" we Wrocławiu, z kolei i kościele św. Jakuba i jego znaczeniu dla diecezji wrocławskiej mówiła Weronika Nowak z Instytutu Historii Sztuki Uniwersyettu Jagiellońskiego.
W obliczu tego referatu zostało przypomniane, że przez wiele dziesięcioleci kościół ten błędnie nazywany był katedrą.
Najwięcej emocji wywołało przedłożenie architektów Zygmunta Łuniewicza i Marka Świdraka, którzy podzielili się swoimi przypuszczeniami co do niezrealizowanych szkiców architektonicznych Valentina von Saebischa. Podkreślali, że dowodów nie mają, ale odnaleźli liczne przesłanki, iż plany potężnego założenia wzorowanego na Ecorialu zostały zaplanowane dla Nysy na zlecenie biskupa Karola Habsburga.
Konferencję zamknęło przedłożenie Natalii Łozińskiej na temat architektury Pałacu i Dworu Biskupiego w Nysie.
Artykuły prelegentów zostaną opublikowane w "Nyskich szkicach muzealnych", których wydanie planowane jest na przyszły rok.