Na dwa dni dworzec kolejowy w Racławicach Śląskich stał się planem filmu „Sami swoi. Początek”.
W poniedziałkowe południe 19 czerwca to miejsce wyglądało surrealistycznie. Współczesność mieszała się z obrazkami sprzed wieku. Na froncie dworca widniała wypisana cyrylicą nazwa miejscowości, po peronie kręciły się patrole niemieckich i radzieckich wojsk, z lokomotywy buchała para. Wszystko było zasypane śniegiem, a opatuleni pasażerowie, jak się zdawało, marzli. Inni, parę metrów dalej, w letnich ubraniach narzekali na upał, gawędzili.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.