Pół wieku istnienia opolskiej szkoły organistowskiej to ok. 2 tysiące uczniów, setki koncertów, nut na różne uroczystości, publikacji, płyt i zadbanych instrumentów. To ludzie, którym zależy na pięknie liturgii.
Przez lata kilkakrotnie zmieniały się nazwa, forma organizacyjna, siedziba, a kolejni dyrektorzy i nauczyciele dbali o nowych uczniów, dostosowywanie kierunków kształcenia. Ciągle jednak przyświecał ten sam cel.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.