– We wczesnych wierszach strasznie dużo gadałem. Gadałem rzeczy zupełnie niepotrzebne. Szkoda na nie czasu – mówił poeta.
Opolska Jesień Literacka rozpoczęła się w tym roku od mocnego uderzenia – spotkań z dwoma znakomitymi poetami: Ryszardem Krynickim i Marcinem Świetlickim. Obaj słyną m.in. z lapidarności wypowiedzi, a Świetlicki w dodatku nie waha się wypowiadać opinii mocnych, kontrowersyjnych, na przekór poprawności politycznej i środowiskowej. Ale również mocno autoironicznych, co dodaje mu nie tylko uroku, lecz i wiarygodności. Skrzywił się trochę, kiedy został przedstawiony w Opolu jako ostatni polski poeta, który ma swoich fanów.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.