Peregryny za umiłowanie sprawiedliwości przejdź do galerii

Od 2004 roku Nagrodę Peregryna z Opola przyznaje Katolickie Stowarzyszenie "Civitas Christiana" przy współpracy Wydziału Prawa i Administracji UO. Honorowane są osoby, które odznaczają się umiłowaniem szeroko rozumianej sprawiedliwości społecznej.

Profesor Malina Novkirishka-Stoyanova została uhonorowana za ukonkretnienie umiłowania sprawiedliwości w pracy naukowej i dydaktycznej, za integrowanie środowiska prawniczego na poziomie bałkańskim i europejskim, a także za wrażliwość na drugiego człowieka.

Dr Grzegorz Filipowski został wyróżniony za działalność charytatywną na rzecz człowieka w potrzebie, często głodnego, bezdomnego, jak i chorego, za umiejętność zaangażowania młodych ludzi w odkrywanie dobra w drugim człowieku poprzez działania charytatywne, a także za promowanie sprawiedliwości moralnej i społecznej.

Z kolei Waldemar Wczasek został doceniony za otwartość serca na potrzeby innych poprzez bezinteresowne i fachowe organizowanie wypoczynku dla dzieci i młodzieży, za całoroczne angażowanie się w potrzeby młodego pokolenia, jak i za bezinteresowne prowadzenie zajęć dla nauczycieli katechezy.

Gala wręczenia nagród odbyła się 24 listopada w Muzeum Uniwersytetu Opolskiego. Przekazanie każdej ze statuetek poprzedziła laudacja na cześć uhonorowanej osoby.

Malinę Novkirishka-Stoyanovą, profesor prawa rzymskiego, która w gali uczestniczyła online, przedstawił ks. prof. Piotr Sadowski. - Poznałem panią profesor w 2018 r. w Sofii. W 2019 r. pani profesor wraz z mężem i synem gościła w Opolu. To osoba bardzo kompetentna w prawie rzymskim, świetna organizatorka, otwarta na współpracę. Jest prawdziwym autorytetem w świecie prawa - mówił ks. Sadowski. Wyliczył jej liczne dokonania naukowe, imponujące zarówno w liczbie napisanych publikacji, jak i zorganizowanych konferencji. Podkreślił też, że laureatka jest doradcą bułgarskiego rządu.

Laudację o dr. Grzegorzu Filipowskim wygłosiła Agnieszka Buganik-Pszczyńska, dyrektorka PLO nr II w Opolu. - To postać niezwykle barwna, energiczna, mająca ogromną siłę przekonywania młodych ludzi do czynienia dobra, angażowania się w pomoc innym i czerpania radości i siły z pochylania się nad drugim człowiekiem. W naszym liceum, wśród niemal 140 pracowników nie ma drugiej osoby, która swoim zaangażowaniem w działania charytatywne i wolontariacie byłaby tak konsekwentna i systematyczna - powiedziała Agnieszka Buganik-Pszczyńska.

Pan Grzegorz współpracuje z Domem Nadziei i Fundacją "Zupa w Opolu". - Nie ma tygodnia, w którym nagrodzony nie angażowałby się w przygotowanie i dystrybucję posiłków dla osób ubogich i zagrożonych wykluczeniem społecznym - podkreśliła. Wymieniła przykładowe akcje, które Grzegorz Filipowski organizuje w szkole: "Podziel się ciepłem", "Przewijamy rany", "Wszystkiego najlepszego dla chorego", "Zdolniejsi zdolnym". - Laureat to niespokojny duch, który swoje pasje przenosi na korytarze szkoły i ulice miasta. Kończąc jedno zadanie, poszukuje już kolejnego - mówiła.

- Kiedy przeprowadziłem pierwszą licytację na rzecz dzieci z Domu Dziecka, nie wiedziałem, że to wszystko tak się potoczy. Kiedy bierzemy Pismo Święte do ręki, to mamy w nim zdania, które sprawiają, że jeży mi się włos na głowie. "Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili". "Nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich". Osoby najbardziej potrzebujące to nasi przyjaciele - powiedział Grzegorz Filipowski. Podziękował kapitule za docenienie jego działalności i podkreślił, że jest to jednocześnie docenienie działalności jego uczniów.

Osobę i działalność Waldemara Wczaska, nauczyciela w Zespole Szkół Żeglugi Śródlądowej w Kędzierzynie-Koźlu, zaprezentował prof. Andrzej Szymański. Wyliczył jego liczne zaangażowania, poczynając od organizowania wyjazdowych rekolekcji dla uczniów, przez działalność charytatywną, prowadzenie teatru młodzieżowego, organizowanie Koncertów Uwielbienia i Marszy dla Życia i Rodziny, po organizowanie warsztatów psychologicznych dla młodzieży opartych o autorski program terapeutyczny, jak i stworzenie i rozpowszechnianie katechezy systemowej.

- Dziękuję za wypatrzenie mnie, za dostrzeżenie. To coś, co warto przeżyć po latach pracy. Nie byłoby tego wszystkiego, gdyby nie ludzie, których spotkałem. Byli dla mnie inspiracją, energią, relacją i miłością - podkreślił Waldemar Wczasek. - Spotkałem Boga i mogę powiedzieć, że On to wszystko tak świetnie organizował i to wszystko jest przez Niego. On kocha nas, mnie i ciebie - powiedział laureat.

- Wspaniały i szlachetny był Peregryn z Opola, wspaniali i szlachetni są nasi laureaci - podkreśliła Alina Kostęska, przewodnicząca Oddziału Okręgowego Katolickiego Stowarzyszenia "Civitas Christiana" w Opolu.