Od dziś do niedzieli w Galerii Sztuki Współczesnej w Opolu przygotowano szereg atrakcji przybliżających twórczość niemieckiego artysty pochodzącego z Opola.
Weekend z Muthoferem potrwa od 1 do 3 grudnia. Są to wydarzenia organizowane przez Galerię Sztuki Współczesnej w Opolu, Konsulat RFN w Opolu oraz Stowarzyszenie Pro Liberis Silesiae odpowiedzialne za część młodzieżowo-muzyczną projektu.
- Zapraszam do uczestniczenia w tych wydarzeniach i poznawania prac niezwykłego opolanina, rodem z całego świata, bo tak często sam siebie przedstawiał Ben Muthofer. To wybitny artysta światowej klasy, który wychowywał się na tych samych ulicach, po których my się poruszamy - podkreśla Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.
- Ben Muthofer prezentował otwartość na wyzwania artystyczne. Jego dzieła stanowią pewne novum. To przestrzenne rzeźby, których estetyka inspirowana jest matematyką i geometrią. To ten czynnik, który widza przyciąga, ale z drugiej strony stanowi dla niego wyzwanie - mówi Peter Herr, konsul RFN w Opolu. - Myślę, że sztuka Bena Muthofera świetnie oddaje nastrój panujący w Opolu, bo jest połączeniem nauki i sztuki - dopowiada.
W piątek 1 grudnia o 13.00 na placu św. Jana Pawła II otwarta zostanie wystawa plenerowa pt. "Ben Muthofer (1937-2020) - niemiecki artysta urodzony w Opolu".
W sobotę 2 grudnia o 11.00 wszyscy chętni zaproszeni są do Galerii Sztuki Współczesnej na otwarte warsztaty inspirowane twórczością Bena Muthofera. O 15.00 przewidziano wykład dr Mathiasa Listla, kuratora Muzeum Sztuki Konkretnej w Ingolstadt. Prelekcja została zatytułowana "Ben Muthofer i sztuka konkretna". Bezpośrednio po niej, o 16.30 rozpocznie się projekcja filmu "Ben Muthofer. Geometria konstrukcyjna". Natomiast o 18.00 będzie koncert młodych wykonawców r&b, soul, rap, blues, pop inspirowany sztuką Bena Muthofera.
W niedzielę 3 grudnia o 15.00 zaplanowany jest spacer śladami Muthofera, który poprowadzi dr Joanna Filipczyk, dyrektorka GSW w Opolu. Spacer rozpocznie się od wystawy plenerowej przed galerią.
Do udziału w wydarzeniach zapraszają dr Joanna Filipczyk - dyrektorka Galerii Sztuki Współczesnej w Opolu, Arkadiusz Wiśniewski - prezydent Opola i Peter Herr - konsul Niemiec w Opolu. Anna Kwaśnicka /Foto GośćUczestnicy tych wydarzeń otrzymają wydany przez Galerię Sztuki Współczesnej kalendarz na 2024 r., w którym zamieszczone zostały reprodukcje prac Bena Muthofera, a także fragmenty jego biografii.
- Dzięki temu, że uzyskaliśmy dofinansowanie z Konsulatu Niemiec w Opolu, w tym roku kalendarz będzie mógł być rozdawany bezpłatnie - poinformowała Joanna Filipczyk.
Ben Muthofer urodził się jako Norbert Musiolik 8 lipca 1937 r. w Opolu (wówczas Oppeln). Kamienica, w której na trzecim piętrze przyszedł na świat, stoi do dziś przy ul. Dzierżona. Zmiana nazwiska rodzinnego na niemiecko brzmiące wymuszona była narastającym nazizmem. Przyszły artysta w 1945 r. wraz z matką i trojgiem braci uciekł z Opola najpierw do NRD, a potem do RFN. Studiował w Monachium, tam pod wpływem prof. Ernsta Geitlingera obrał drogę sztuki konkretnej, nieprzedstawiającej.
Wyjechał na pewien czas do Stanów Zjednoczonych. Tam stał się Benem Muthoferem, bo ta forma imienia była prostsza do wymówienia dla Amerykanów, ale przede wszystkim tam zainteresował się rzeźbą. Po powrocie do Niemiec tworzył w Kirn. Jego prace to monumentalne, konstruktywistyczne rzeźby plenerowe z na biało powlekanej blachy stalowej. W 2016 r. artysta podarował swojemu rodzinnemu miastu 70 prac, a w Galerii Sztuki Współczesnej w Opolu odbyła się wystawa jego prac zatytułowana „Geometria konstrukcyjna”.
Ben Muthofer zmarł w Ingolstadt 11 stycznia 2019 r. W Opolu nie został zapomniany. Na kamienicy, w której się urodził umieszczona została tablica pamiątkowa.
materiały organizatora