– Do nieba nie idzie się dlatego, że nosiło się habit czy pisało mądre książki o Bogu, ale że było się dobrym jak chleb – przekonywał Jan Budziaszek.
Perkusista Skaldów 11 grudnia był gościem parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Jemielnicy i Wspólnoty Rycerzy św. Michała Archanioła działającej przy tamtejszym sanktuarium św. Józefa.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.