Wernisaż wystawy malarstwa Moniki Kamińskiej w Muzeum Diecezjalnym.
Wczoraj (28 lutego) w Muzeum Diecezjalnym w Opolu odbył się wernisaż wystawy malarstwa Moniki Kamińskiej pt. "Repetytorium". Artystka - absolwentka krakowskiej ASP - jest obecnie profesorem Wydziału Sztuki Uniwersytetu Opolskiego. Na wystawie prezentowane są prace z ostatnich dwóch dekad jej twórczości.
- Układamy się z tą wystawą już od czerwca ubiegłego roku. Tytuł wystawy nawiązuje do tego, że jest ona spojrzeniem na to, co działo się w sercu, emocjach, w życiu pani profesor. To, co się działo, jesteśmy tutaj w stanie zaobserwować - powiedział, otwierając wystawę, ks. Wojciech Lippa, dyrektor muzeum.
- Wszyscy mamy jakieś wspomnienia. Takie, które są miłe, ciepłe i do których wracamy, ponieważ one budują naszą obecną tożsamość. Nieraz jednak nie chcemy pamiętać, bo z jakichś powodów sprawia nam to wielką przykrość. Ale pamiętanie wpisane jest w osobowość każdego człowieka. W swojej twórczości lubię, szanuję człowieka. On pojawia się właściwie w każdej pracy. Pochylam się nad nim, rozmawiam z nim, kiedy maluję... Może to wygląda śmiesznie? Ale taka jestem - otwarta do świata, do ludzi. Jestem taką trochę sentymentalną kobietą. Na tych obrazach są moje wspomnienia, ale nie wypominania - powiedziała podczas wernisażu M. Kamińska.
"Malarka staje się czułym obserwatorem różnych ludzkich historii pisanych przez życie" - napisano w zaproszeniu na tę wystawę. Tę czułość naprawdę widać w obrazach Moniki Kamińskiej: przez jasne tonacje kolorów, przez jakby muślinową, otulającą zasłonę zaciąganą na historię opowiadaną obrazem, a także przez wrażliwość na wielowymiarowość ludzkiego życia. Jest to wrażliwość również na fakt, że ludzkie życie jest na otwarte na wymiar nieskończoności, tajemnicy i dotknięcia przez to, co niewidzialne (np. obraz pt. "Jeruzalem").
Wystawę można oglądać do 4 kwietnia.