Rozmowa posłanki Danuty Jazłowieckiej i ks. prof. Stanisława Rabieja w ramach Wielkopostnych Wykładów Otwartych.
Gośćmi i prelegentami kolejnego z cyklu tegorocznych Wielkopostnych Wykładów Otwartych podejmujących temat „Teologia w dialogu z…” byli Danuta Jazłowiecka, posłanka na Sejm i ks. prof. Stanisław Rabiej.
2 marca w auli Muzeum Diecezjalnego dialog między nimi toczył się wokół tematyki „Teologia a politologia”, a ściślej „Kościół a polityka”. Słowo „dialog” nie jest tu przypadkowe ani na wyrost, bowiem była to właściwie spokojna rozmowa prezentująca racje i przekonania zarówno obecnej koalicji rządzącej (czy też wiodącej w niej KO, której D. Jazłowiecka jest doświadczoną reprezentantką – po raz trzeci posłanką, wcześniej przez dwie kadencje europarlamentarzystką, a potem senatorką), jak i Kościoła (ks. S. Rabiej jest wykładowcą zarówno na Wydziale Teologicznym UO, jak i na wydziale „Artes Liberales” Uniwersytetu Warszawskiego). Atmosferę rozmowy i wymiany opinii udało się utrzymać także dlatego, że obydwoje prelegenci nie tylko znają się od lat, ale także współpracowali w kilku projektach na poziomie uniwersyteckim i regionalnym.
Było kilka dość zaskakujących momentów tego spotkania. Np. po pytaniu do posłanki „czy występowała kiedykolwiek podczas liturgii w Kościele jako polityk” Danuta Jazłowiecka zaprzeczyła, ale zaznaczyła, że „w niektórych państwach europejskich takie możliwości są i są bardzo dobrze odbierane przez wiernych – w specjalnych okolicznościach". Po czym dodała, że w Polsce nie ma akceptacji dla takich zachowań.
Ks. Rabiej zaapelował do rozmówczyni o to, by rządzący respektowali fakt, że polska historia i kultura są nie do pomyślenia bez zrozumienia roli chrześcijaństwa. – Czymś nierozsądnym wydaje mi się ta redukcja lektur i tzw. podstaw programowych. Czemu ma służyć redukcja w podstawach programowych historii i j. polskiego elementów, które wskazują na duży udział chrześcijaństwa w tym co jest naszym dziedzictwem kulturowym? – pytał. Posłanka obiecała, że przekaże te uwagi swoim koleżankom zajmującym się oświatą, ale przyznała jednocześnie, że jej ugrupowanie nie ma wpływu na politykę prowadzoną przez koalicjanta (ministerstwem oświaty rządzi obecnie Lewica).
Na jasno i mocno sformułowaną – w kontekście przestępstw pedofilii i ukrywania jej przez niektórych hierarchów – wątpliwość posłanki Jazłowieckiej „czy Kościół dochował wierności wartościom chrześcijańskim” ks. Rabiej odpowiedział, powołując się na przykład Kościoła we Francji. Kościół tamtejszy powołał i sfinansował pracę komisji – złożonej tylko ze świeckich - która zbadała sprawy przestępstw seksualnych duchownych francuskich na przestrzeni 70 lat. – Nie da się tego ominąć. Musimy także w naszym kraju zrobić taki rachunek sumienia, który pokaże bolesne fakty, a jednocześnie – drogę leczenia – mówił ks. profesor.
– Dzisiaj interesuje nas znalezienie takiego modelu tworzenia wspólnego dobra, w którym żadna z grup wyznaniowych nie chce narzucać kształtu prawa – zwłaszcza kształtu prawa – i innych rozwiązań tylko przez pryzmat własnych racji. Dzisiaj to rozumiemy lepiej, bo po II wojnie byliśmy państwem monolitycznym. Dzisiaj ten pejzaż się urozmaicił. Widzimy także mniejszości wyznaniowe, religijne oraz ludzi niewierzących, którzy też chcą tutaj mieszkać i żyć. Chodzi o odnalezienie takiego modelu wspólnego życia w państwie, który będzie – jak mówimy w ruchu ekumenicznym – pogodzoną różnorodnością – puentował spotkanie ks. Rabiej.
Więcej o tym spotkaniu numerze 11 "Gościa Opolskiego" na 10 marca.
Gość Opolski jest patronem medialnym Wielkopostnych Wykładów Otwartych.