W Muzeum Diecezjalnym zaprezentowane zostały m.in. kielich mszalny, pektorał, relikwie św. Jana Nepomucena w osobistym relikwiarzu, zegarek, okulary, a nawet pas prałacki czy rękawiczki.
Biskup Józef Marcin Nathan (1867-1947) przez ponad pół wieku związany był z Branicami. Przekazanie pamiątek po nim odbyło się w poniedziałek 8 kwietnia w obecności m.in. biskupa opolskiego Andrzeja Czai, członków Komisji Historycznej, którzy opracowują materiały do procesu beatyfikacyjnego bp. Nathana, członków Stowarzyszenia „Caritas Christi” z Branic, a także Krzysztofa Nazimka, dyrektora Specjalistycznego Szpitala im. ks. bp. J. Nathana w Branicach.
Przedmioty kultu religijnego oraz przedmioty o charakterze osobistym dotąd prezentowane były w Heimatstube Kreis Leobschütz w Eschershausen w diecezji Hildesheim w Niemczech, czyli w Izbie Pamięci założonej przez dawnych mieszkańców Ziemi Głubczyckiej. Ta fundacja kończy swoją działalność, dlatego przedmioty przekazała diecezji opolskiej.
- To przedmioty, które zostały przechowane przez siostry Maryi Niepokalanej współpracujące w Branicach z bp. Nathanem. Siostry przekazały te pamiątki ks. prałatowi Wolfgangowi Grochollowi, który był wielkim zwolennikiem otwarcia procesu beatyfikacyjnego bp. Nathana. Z kolei ks. Grocholl przekazał te przedmioty fundacji, która prezentowała je w Eschershausen - mówi Dieter Steding.
- Przekazanie pamiątek diecezji opolskiej było życzeniem bp. Andrzeja Czai, o co zostaliśmy poproszeni w oficjalnym piśmie. Z naszej strony było gorące przekonanie, że te przedmioty powinny trafić tam, gdzie bp Nathan działał - podkreśla D. Steding.
Dieter Steding przekazał bp. Andrzejowi Czai zrekonstruowany pierścień biskupa Nathana z oryginalną płytą z kamieniem szlachetnym. Anna Kwaśnicka /Foto Gość- U nas pamięć o bp. Nathanie jest coraz bardziej żywa, trwa proces beatyfikacyjny, natomiast w Niemczech jest coraz mniej osób, które przekazywały o nim pamięć - zauważa ks. Joachim Kobienia.
- Wszystkie przedmioty, które otrzymaliśmy - poza kielichem mszalnym, który został odnowiony - są w stanie oryginalnym. Może powiedzieć, że są to rzeczy, które bp Nathan dotykał. Mamy tu krzyż biskupi, czyli pektorał, i podróżną stułę. Cenną rzeczą jest relikwia św. Jana Nepomucena, męczennika, którą ponoć zawsze nosił przy sobie - opowiada ks. Kobienia.
- Jest też kluczyk, ale niestety nie wiadomo do czego. Są lawabo do obmywania rąk, kadzielnica, pas prałacki, a także rękawiczki i skarpetki, które są częścią stroju liturgicznego biskupa. Jest tu też kilka przedmiotów codziennych: okulary, pióro, spinki do mankietów czy zegarek - opisuje ks. Kobienia.
- Zapewniamy, że będziemy strzec tych pamiątek. Będą one perełką zarówno tutaj, jak i potem w Izbie Pamięci w Branicach. Myślę, że w tym kielichu będzie mogła być sprawowana Eucharystia, jeśli kiedyś papież pośle tutaj kardynała, który miałby dokonać beatyfikacji - podkreślił bp Andrzej Czaja, który podpisał dokumenty przekazania eksponatów.
Obecnie kolekcja tych przedmiotów prezentowana jest w Muzeum Diecezjalnym. Z czasem zostanie przewieziona do Branic, gdzie od blisko 10 lat spoczywa ciało bp. Nathana.
- Jestem wdzięczny, że państwo nam zaufali, że należycie zaopiekujemy się pamiątkami po biskupie Nathanie. W Branickim szpitalu pamiątek po biskupie jest niewiele. Dysponujemy w większości kopiami, dotąd nie mieliśmy rzeczy materialnych po nim. Jeśli będziemy mogli eksponować te pamiątki, będzie to symboliczny magnes, który zachęci do odwiedzania całego kompleksu szpitalnego w Branicach - mówi Krzysztof Nazimek. Podkreśla, że w tym roku obchodzony będzie jubileusz 120. rocznicy powstania Fundacji NMP i szpitala w Branicach. - Z tej okazji postanowiliśmy przebudować Izbę Pamięci, w której centralne miejsce będzie przeznaczone na ekspozycję tych pamiątek - zapewnia.