Powieść o Górze Świętej Anny, która staje w centrum wydarzeń światowych.
Gdybym wiedział, co siedzi i co dzieje się w głowie Pawła Brola, kiedy schodziłem do niego piętro niżej do studia Doxy na cykliczne rozmowy, to być może ręka zadrżałaby mi przed otwarciem drzwi. Jego książka pełna jest tak zaskakujących pomysłów, akcji rozwijającej się w niespodziewanych kierunkach, szarż scenariuszowych, że chylę czoła (teraz!) przed tą wybuchową mieszaniną, a raczej przed głową, która to wszystko pomieściła i wymyśliła. Brol pisał tę książkę od czterech lat i przyznaje, że pochłonęła mu każdą wolną chwilę.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.