Ks. Marek Sobotta opowiada o tym, jak w odległym o 15 tysięcy kilometrów maleńkim But w Papui-Nowej Gwinei świętowali stulecie parafii.
Pochodzący ze Zdzieszowic ks. Marek Sobotta od stycznia 2019 roku jest misjonarzem w diecezji Wewak w Papui-Nowej Gwinei. Pod jego duszpasterską opieką są dwie parafie - w Dagua i But. W ubiegłym roku wiele działo się w tej pierwszej, gdzie dzięki wsparciu wiernych i księży z diecezji opolskiej zostało wybudowane i otwarte Centrum Muzyki "Manui". Tym razem misjonarz dzieli się z czytelnikami "Gościa" tym, co wydarzyło się podczas świętowania stulecia parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w But.
Od 22 do 30 czerwca trwał "Tydzień stulecia". - W 1924 r. Prefektura Apostolska Centralnej Nowej Gwinei oficjalnie utworzyła naszą parafię, a więc równo sto lat temu. Choć Ewangelię i sakramenty Kościoła werbiści przynieśli ludowi Arapesh kilkanaście lat wcześniej - podkreśla ks. Sobotta.
Pamięci zakonników, którzy przynieśli na te ziemie słowo Boże i zbudowali w But pierwszy kościół i szkołę, poświęcono jeden z pierwszych dni "Tygodnia stulecia". - Od wczesnego rana odbywał się uroczysty konwój z Pismem Świętym, które odwiedziło wszystkie wioski tworzące parafię But: Smain, But Ples, Balam, Kauk, Sowom, Ex-Service, Lowa i Kumunim. W każdym kościele miało miejsce błogosławieństwo Pismem Świętym oraz Komunia św. dla seniorów i chorych, którzy nie mieli sił, by dotrzeć na uroczystości do głównej stacji misyjnej w But - opowiada misjonarz.
W czwartek 27 czerwca do But przybyli zaproszeni goście z Polski - zespół Solidaris Brass z Kędzierzyna-Koźla. - Rajska orkiestra już po raz drugi przebyła 15 tysięcy km, by razem z nami się modlić i dzielić pięknem muzyki. Zespołowi towarzyszył ks. Henryk Jaroń, proboszcz parafii Matki Bożej w Raciborzu, która jest szczególnym patronem naszych parafii w But i Dagua - zapewnia ks. Sobotta.
Dzień później wszyscy zebrali się na niezwykłym nabożeństwie Drogi Krzyżowej, które odprawione zostało w drodze z obecnego kościoła do miejsca, gdzie stał pierwszy kościół w But, spalony w dniu zabójstwa dwóch osób. - W ten sposób upamiętniliśmy naszych męczenników z czasów II wojny światowej: o. Wilhelma Jakoba SVD - proboszcza, oraz br. Emmanuela Wagnera SVD - katechistę, którzy zostali zamordowani przez wojska japońskie 25 lutego 1943 r. w But - wyjaśnia misjonarz. - Podczas rozważań orkiestra Solidaris Brass grała poruszające pieśni pasyjne. A niesiony krzyż, upamiętniający naszych męczenników, został ustawiony w miejscu pierwotnego kościoła. Miejsce to zostało przywrócone pamięci wiernych. Wcześniej porośnięte było głębokim buszem, ale obecnie parafianie z wdzięczności dla pierwszych misjonarzy wyczyścili teren, który osłonił wiele reliktów historii - dopowiada.
Główne uroczystości odbyły się w niedzielę 30 czerwca, a przewodniczył im bp Józef Roszyński SVD. - Otrzymaliśmy dwa cenne przedmioty. Pierwszym jest prawdziwa ikonę Matki Bożej Nieustającej Pomocy, którą podarował nam szef orkiestry Solidaris Brass - Jan Groeger wraz z rodziną. Ikona ta zastąpi w naszym kościele obecny wydrukowany obraz. Otrzymaliśmy też nowe drzwiczki do tabernakulum wykonane i podarowane nam przez zaprzyjaźnioną pracownię złotniczą państwa Żebrowskich z Raciborza - z wdzięcznością podkreśla ks. Marek Sobotta.
Po Mszy św. biskup Roszyński poświęcił Centrum Edukacyjno-Charytatywne "Kolopogun". Mieszczą się w nim sala spotkań i szkoleniowa, kuchnia, a także szwalnia, w której miejscowe dziewczęta i kobiety będą zdobywały nowe umiejętności, mające wspomóc je w samozatrudnieniu.
Misjonarz dodaje, że podczas "Tygodnia stulecia" aż 30 par zawarło sakramentalny związek małżeński, a blisko 70 osób przyjęło chrzest. Ponadto małżeństwa odnowiły przyrzeczenia ślubne, a dziadkowie, rodzice i dzieci przyjęli błogosławieństwo.