W środę strumień raciborski wyruszył z Ujazdu, a na nocleg zatrzyma się w Żędowicach.
W środę na szlaku 48. Pieszej Pielgrzymki Opolskiej na Jasną Górę strumień raciborski godzinny postój miał w parafii Narodzenia NMP w Centawie. Przed wejściem na plac kościelny pielgrzymów witał proboszcz ks. Paweł Adamus. Czekał z całym wiaderkiem święconej wody i kropidłem o znacznym zasięgu, czyli w kształcie miotełki. Wędrujący w upale pątnicy chętnie nadstawiali głowy i cieszyli się ochłodą na powitanie. Jako ostatnia na postój weszła szóstka pomarańczowa z Ujazdu, która do strumienia raciborskiego dołączyła dziś rano. To jedna z tych grup, które zawsze słychać z daleka. A to dzięki licznym instrumentom muzycznym, które zabierają na szlak.
Na końcu niosą też transparent z napisem „Koniec pielgrzymki”, bo kiedy wszystkie grupy połączą się w jeden strumień, to właśnie oni będą szli jako ostatni.
Mieszkańcy Centawy przygotowali dla pątników m.in. kanapki, świeżo zerwane pomidory, rozmaite ciasta, kawę, kompoty, butelki wody. Stoliki powystawiali wzdłuż drogi, przy której odpoczywali pielgrzymi, a także na swoich podwórkach.
- Dobrze, że jest wietrzyk - mówią pielgrzymi. - Bez niego trudniej byłoby dzisiaj iść - dodają, rozsiadając się w cieniu na zielonej trawie.
Godzinny postój to okazja, by zdjąć buty i dać odpocząć zmęczonym stopom. Na tych, którzy potrzebują pomocy, czeka służba medyczna. Przy busie medycznym zaparkowanym przy kościele czuwa pani Jola. Na chwilę zastępuje ją ks. Marcin Jaśkowski, który przyjechał w odwiedziny do raciborskich pielgrzymów.
- Ja liczę lata nie od stycznia do grudnia, a od pielgrzymki do pielgrzymki. Nie wyobrażam sobie, że mogłabym nie iść - mówi pątniczka, która podeszła przywitać się z ks. Marcinem. Tak naprawdę dla wielu z tych, którzy właśnie są w drodze na Jasną Górę, miesiąc sierpień nieodłącznie wiąże się z pielgrzymką.
Szefem strumienia raciborskiego jest ks. Łukasz Michalik. Kietrzańską piątkę zieloną prowadzi o. Piotr Kopera SAC, piątkę czerwono-żółtą - ks. Tomasz Łuczkowski, piątkę niebieską - ks. Adam Rogalski, pietrowicką piątkę fioletową - ks. Damian Rangosz, a szóstkę pomarańczową - o. Lotar Czora OFM.
Strumień pielgrzymowanie rozpoczął 12 sierpnia Mszą św., która w tym roku sprawowana była na dziedzińcu Zamku Piastowskiego w Raciborzu. We wcześniejszych latach ta pierwsza poniedziałkowa Eucharystia celebrowana była w kościele na Ostrogu. Celem pierwszego dnia drogi dla „piątek” było sanktuarium w Rudach. Tego dnia w drogę wyruszyło ponad 500 osób. We wtorek grupy dotarły do Ujazdu, gdzie w środowy poranek do strumienia dołączyła ujazdowska szóstka pomarańczowa.
Strumień raciborski dziś nocuje w Żędowicach, a w czwartek rano na Mszy św. sprawowanej na polanie leśnej w pobliżu Pietraszowa połączy się z opolskim strumieniem pielgrzymki.