W Głuchołazach ok. 700 budynków ucierpiało w wyniku powodzi.
Kiedy opadła woda, ujawnił się ogrom zniszczeń, jakie poczynił żywioł. – Brakuje mi słów, żeby opisać to, co nasi parafianie przeżywają. Jest wielu ludzi, którzy zostali pozbawieni wszystkiego. Część z nich miała mieszkania pozalewane po sufit, a nieraz były to mieszkania świeżo wyremontowane. Sytuacja jest bardzo poważna, dramatyczna – mówi ks. Tomasz Struzik, proboszcz parafii św. Wawrzyńca w Głuchołazach.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.