Międzyludzkie relacje i pomoc pozwalają przetrwać takie momenty – mówią powodzianie.
Dzierżysławice, Mochów, Leśnik, Kierpień to wsie typowo rolnicze. Dość duże gospodarstwa, zadbane obejścia, solidne maszyny rolnicze. Po powodzi widok był zgoła inny. Osobłoga wylała tam w sobotę 14 września, ale jeszcze nie było tak dramatycznie. To dało mieszkańcom złudne poczucie, że już nic więcej się nie wydarzy. Nagle w niedzielę wody zaczęło gwałtownie przybywać.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.