Bez nich nic

Starsi mieszkańcy cieszą się pomocą swoich dzieci w czasie powodzi i po niej.

Boboluszki (gmina Branice) leżące na granicy polsko-czeskiej nie są duże – liczą ok. 300 mieszkańców. Płynąca tu Opawa przerwała wał przeciwpowodziowy, zrobiła wielką wyrwę w drodze prowadzącej na most graniczny, zalała domy i gospodarstwa. – Od nas się zawsze zaczyna. Tu był pierwszy strzał. Nie wiem, co będzie dalej. Jestem załamana. Jakby mi dzieci nie pomogły, to nie wiem… I co zrobić? Nic się na to nie poradzi – mówi Janina Segda. Mieszka sama w domu na końcu Boboluszek. Przy porządkach i sprzątaniu pomagają jej dwaj synowie. Zerwali podłogi, panele, wynieśli meble. Próbują uruchomić piec, ale póki co jest jeszcze wilgotny, są przebicia, co jeden z braci sprawdził na własnej skórze.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..