Smród nie daje spać

Tutaj od ostatniej powodzi minęły zaledwie cztery lata.

Wezbrana Mora ponownie wdarła się do domów mieszkańców Morowa. – W 1997 r. po powodzi skuwaliśmy podłogi, wylewaliśmy betony i robiliśmy nowe izolacje. W 2020 r. jakoś się wybroniłem, właściwie tylko panele na podłogach mi poszły. Tym razem było gorzej. Nim przyszła woda, strażacy zabezpieczali teren, poustawiali specjalne rękawy, ale siła rwącej wody była tak wielka, że te rękawy porozrywało, a strażaków rzuciło na mur. Dobrze, że nic im się nie stało – opowiada pan Andrzej. Wraz z żoną cztery dni spędził na piętrze, kiedy parter stał w wodzie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..