Wyjątkowa skuteczność i moc modlitwy wspólnej

W diecezji opolskiej od kwietnia realizowany jest program odnowy Kościoła, życia parafialnego, rodzinnego i społecznego. Biskup Czaja oparł ten program o nauczanie Pana Jezusa, które św. Mateusz zapisał w 18. rozdziale Ewangelii. Znajdujemy w nim sześć wskazówek: prostota i otwartość, dobry przykład, troska o ubogich, braterskie upomnienie, wspólna modlitwa, a także przebaczenie i pojednanie.

Mówiąc o wartości modlitwy wspólnej, biskup opolski przywołuje słowa Pana Jezusa: "Zaprawdę powiadam wam: jeśli dwaj z was na ziemi zgodnie o coś prosić będą, to wszystkiego użyczy im mój Ojciec, który jest w niebie. Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich", a także podkreśla, że to w żaden sposób nie podważa wartości modlitwy osobistej.

- Pan Jezus zwraca nam uwagę na szczególną moc, wartość modlitwy wspólnej. Daje nam do zrozumienia, że tej modlitwie towarzyszy Jego obecność. I to jest właśnie walor tej modlitwy, który sprawia, że jest ona skuteczna, mocna. Bóg Ojciec, gdy modli się z nami Jezus, wysłuchuje. Otrzymujemy to, o co prosimy, ale są dwa warunki. Po pierwsze - potrzeba, byśmy modlili się razem, czyli przynajmniej jeszcze z drugą osobą. A po drugie - trzeba, byśmy modlili się jednomyślnie, zgodnie - wyjaśnia biskup opolski.

Przywołując przykłady, sięga zarówno do tych zapisanych na kartach Nowego Testamentu, jak i tych znanych z historii Kościoła: wyproszone modlitwą zwycięstwo wojsk Ligi Świętej nad Imperium Osmańskim w 1571 r. w bitwie morskiej pod Lepanto, odsiecz wiedeńska króla Jana III Sobieskiego w 1683 r., Cud nad Wisłą w 1920 r. czy cudowne ocalenie Jana Pawła II w zamachu w 1981 roku. - Rzesze ludzi modliły się o to, by Pan przywrócił go do życia. Stało się. Sam w minionym roku doświadczyłem, jak skuteczna, jak mocna jest modlitwa wspólna. Wy, diecezjanie, a także wielu wiernych także poza naszą diecezją modliliście się o moje zdrowie. Pan dał, Pan sprawił - mówi bp Czaja.

- Trzeba nam, kochani, korzystać z domu Bożego, przychodzić na modlitwę wspólną, a zwłaszcza na Eucharystię - zachęca i prosi, by miejscem wspólnej modlitwy był także chrześcijański dom, mieszkanie. - Chylę czoło przed tymi wszystkimi rodzinami chrześcijańskimi, które wspólną modlitwę praktykują na co dzień. Trzeba przywrócić właśnie to nasze rozmodlenie w domach - podkreśla biskup, wskazując m.in. na wartość modlitwy różańcowej.

- W nawiązaniu do słów biskupa opolskiego w najbliższym czasie stają przed nami takie zadania, jak: trwanie na wspólnotowej modlitwie w różnych momentach naszego życia, chętne uczestnictwo w Mszach św. i nabożeństwach, podejmowanie wspólnej modlitwy w gronie rodziny, zwłaszcza w niedzielę, udział w pielgrzymkach, częste nawiedzenia świątyń, dawanie świadectwa pobożnej modlitwy wobec najbliższych oraz modlitwa za zmarłych - podpowiada ks. Paweł Chyla, dyrektor Wydziału Duszpasterskiego.