Przez miesiąc po powodzi rodzina Lange żyła w koszmarnych warunkach. Decyzja burmistrza rozwiązała trudny problem.
Wielu powodzian jeszcze przez długie miesiące nie będzie mogło wrócić do własnych domów czy mieszkań. Historia Wiolety i Stanisława Lange oraz ich córki znalazła szczęśliwe rozwiązanie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.