Jesienne Rekolekcje Odnowy - w skrócie JeReO - to stały punkt w dorocznym kalendarzu członków wspólnot Odnowy w Duchy Świętym w diecezji opolskiej. - Właściwie w tych spotkaniach biorą udział nie tylko członkowie naszych wspólnot, bo zapraszamy także sympatyków i nowe osoby. Jest tutaj np. kilka osób z mojej parafii w Graczach, gdzie na razie nie ma wspólnoty Odnowy, ale właśnie odbyło się Seminarium Odnowy Wiary - mówi ks. Artur Kasprzycki, diecezjalny koordynator Odnowy w Duchu Świętym.

Tegoroczne rekolekcje, w których bierze udział 214 osób, rozpoczęły się 8 i potrwają do 10 listopada. Rozpoczęły się w piątkowy wieczór Mszą św., podczas której muzycznie posługiwał zespół z Kluczborka. W planie weekendu znalazł się nie tylko czas na wspólną modlitwę, adorację w ciszy i konferencje, ale też na spotkania i rozmowy przy kawie, które pomagają budować i umacniać więzi. 

  Muzycznie posługiwali członkowie wspólnoty Effatha z Kluczborka. Anna Kwaśnicka /Foto Gość

- Chcemy ponowić akt świadomego wyboru Jezusa na swojego Pana i Zbawiciela. Wszyscy jesteśmy ochrzczeni, wszyscy jesteśmy po bierzmowaniu, ale to wcale nie musi wiązać się ze świadomością wiary i osobistą relacją z Jezusem Chrystusem, a to właśnie z tego rodzi się gotowość do służby, do czegoś więcej w Kościele. Dlatego trzeba ponawiać akt rozpoznania Jezusa, który jest przy mnie, który mnie kocha, który mnie do czegoś zaprasza. Mówimy o chrzcie w Duchu Świętym, o ponawianym wołaniu Ducha Świętego, żeby On coraz bardziej uzdalniał nas do współpracy z Jezusem Chrystusem. Chrzest mamy jeden, bierzmowanie jest jedno, ale nawracanie się na właściwą relację z Jezusem Chrystusem jest krokiem, który trzeba powtarzać - podkreśla ks. Kasprzycki.

„Obudź się Odnowo” to temat trwających rekolekcji. - Synod, który właśnie się zakończył, pokazał pewnego rodzaju stagnację, może jakąś rutynę w Kościele. Ale jesteśmy zaproszeni do wyjścia, do misji. Żeby to było możliwe, trzeba najpierw mocno i intensywnie spotkać Jezusa w swoim życiu. Ktoś, kto Go spotkał, nie wytrzyma tego napięcia w sobie i będzie chciał Go zanieść innym. My przyjeżdżamy na JeReO właśnie po to, żeby to w nas się zadziało - mówi ks. Kasprzycki.

- Podczas rekolekcji gromadzimy się w jednym miejscu, słuchamy katechez, budujemy międzyludzkie więzi, które po czasie pandemii są tak bardzo ważne i potrzebne. Wiele wspólnot nie miało możliwości spotykania się, w diecezji trochę zasnęliśmy, ograniczyliśmy się do działań w naszych parafiach, wewnątrz wspólnoty. Odnowa w Duchu Świętym - tak w Polsce, jak i w diecezji opolskiej - potrzebuje powrotu do korzeni, potrzebuje przebudzenia w Duchu Świętym, nowego przebudzenia wiary i posłania, żeby iść i głosić Ewangelię - podkreśla Jacek Nakonieczny, świecki koordynator wspólnot Odnowy w diecezji opolskiej.

JeReO ma charakter rodzinny. Oprócz główne poziomu, który prowadzi ks. Waldemar Chudala, przygotowane są poziomy dla przedszkolaków, dzieci i młodzieży. Ten ostatni w tym roku prowadzą Karol i Karolina Fromontowie wraz z Julką, Różą, Marysią i Hubertem z Kompanii Jonatana we Wrocławiu. - Na początku postawimy sobie pytania o to, kim jestem. Ale postawimy sobie to pytanie nie tylko w kontekście chrześcijaństwa. Chcemy zobaczyć, kim jestem jako człowiek w tym momencie mojego życia, w moich relacjach. Jeśli uczciwie odpowiemy sobie na to pytanie, będziemy mogli pójść dalej i zastanowić się, gdzie w tym wszystkim jest Pan Bóg i jak mnie kocha w tym momencie - wyjaśnia Karol Fromont. Zapowiada, że dotknął też takich tematów, jak przebaczenie i budowanie zdrowych granic w relacjach.

- Będą nie tylko konferencje, ale też praca w grupach, którą będą animowali młodzi z Kompani Jonatana. Będzie to okazja do przedyskutowania przemyśleń. Oczywiście nie zabraknie rekreacji, zabawy, okazji do zawiązania wspólnoty. Będzie też muzyczne uwielbienie - zapowiada Karolina Fromont.

  Prowadzący poziom dla młodzieży. Anna Kwaśnicka /Foto Gość

- Naszym dzieciom próbujemy tworzyć przestrzeń przy wspólnotach dla dorosłych, bo chcemy ich powoli wciągać w nasze wspólnoty, żeby je odmłodzili. Jeśli nie zadbamy o młode pokolenie, jeśli nie poświęcimy mu teraz czasu, nawet rezygnując z tego, co nam jest jakoś potrzebne, to za chwilę nie będzie tych, którzy przejmą od nas depozyt wiary - zauważa Jacek Nakonieczny. - Odnowa w Duchu Świętym ma wiele do zaoferowania młodym ludziom, bo prowadzi do żywego doświadczenia spotkania Pana Boga, niesie radość tego spotkania. I to, co najważniejsze, pokazuje, że relacja z Panem Bogiem może być naprawdę żywa i osobista - dodaje.

W diecezji opolskiej jest 14 wspólnot Odnowy. - Funkcjonują w różnej dynamice. Są wspólnoty ożywione, ale są też takie, które przygasły. Spodziewam się, że może jeszcze powstaną nowe. W Odnowie cały czas jest przestrzeń otwarta dla nowych osób. Dlatego są osoby, które przychodzą na chwilę, ożywiają swoją wiarę i idą dalej np. do innych wspólnot i ruchów - mówi ks. Kasprzycki.