– Jest pogodny, często się uśmiecha albo patrzy na nas ogromnymi oczkami – tak z czułością mówią o swoim synu. Ich radość rodzicielstwa splata się jednak z walką o zdrowie chłopca.
Angelika i Damian Białasowie z Walec przyznają wprost, że Piotruś jest ich wyczekanym i wymodlonym synem. – Długo staraliśmy się o dziecko, ale bez efektów. Właściwie już nikt nie dawał nam szans na rodzicielstwo – dzieli się Angelika.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.