Słowa, czas, prezenty, przysługi, dotyk - to pięć języków miłości. W walentynkowy wieczór małżonkowie odkrywali, którymi z nich się posługują.
Trwa IV Tydzień Małżeństwa organizowany w Opolu przez Stowarzyszenie Rodzin Katolickich Diecezji Opolskiej. To czas wypełniony licznymi propozycjami dla par. Między innymi odbył się już kurs tańca, odbyły się warsztaty z komunikacji, spotkanie nt. zdrowej diety czy koncert piosenek o miłości.
- Te wszystkie propozycje służą pogłębianiu więzi małżeńskiej, umacnianiu relacji i wniesieniu do małżeństwa czegoś nowego - mówi Andrzej Kluba ze Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Diecezji Opolskiej. - Z żoną jesteśmy po ślubie prawie 36 lat i od lat inwestujemy w nasze małżeństwo, np. już 23 lata jeździmy w wakacje na wczasy dla fanów małżeństwa, czyli na rekolekcje Spotkań Małżeńskich. Na co dzień pielęgnujemy naszą relację, ale wyjście z domu zmienia perspektywę, nadaje nowego wymiaru, pozwala się rozwijać - podkreśla. I właśnie do takiego rozwijania się zapraszają inne pary w ramach dorocznego Tygodnia Małżeństwa.
Tym razem jedną z propozycji był wieczór małżeński, który 14 lutego zorganizowali członkowie Domowego Kościoła. Dwanaście stolików nakrytych białymi serwetami i przystrojonych płatkami róż, nastrojowa muzyka w tle, domowe wypieki na szwedzkim stole. Dzięki takim drobiazgom w walentynkowy wieczór aula w domu katechetycznym przy katedrze opolskiej stała się przestrzenią dla małżeńskich randek.
Spotkanie, którego tematem były języki miłości, poprowadzili Agnieszka i Sebastian Zapałowie. - Teorię o pięciu językach miłości odkryliśmy kilkanaście lat temu. Ta wiedza bardzo mocno przysłużyła się naszej miłości małżeńskiej, dlatego ilekroć możemy, to staramy się mówić o niej małżeństwom. W odpowiedzi zwrotnej słyszymy od nich, że to przynosi owoce, jeśli ktoś nie tylko odkryje, jaki język miłości ma on sam i małżonek, ale też zaczyna tym żyć - mówi Agnieszka Zapała.
Pięć języków miłości to teoria Gary’ego Chapmana. Według niej miłość możemy wyrażać poprzez słowa, wspólnie spędzony czas, prezenty, drobne przysługi lub dotyk. Dla każdego jeden z tych sposobów okazywania miłości jest dominujący.
- Kiedy odkryłam język miłości mojego męża, który wcale nie był moim językiem, to w sytuacjach trudu czy smutku, wiedziałam, w jaki sposób najpełniej mogę okazać mu miłość, by czuł się pocieszony i dopieszczony. Bo kiedy próbowałam okazać mu miłość swoim językiem miłości, to on czuł, że go kocham, ale nie było to, czego najbardziej oczekiwał - dzieli się Agnieszka.
- W drugą stronę jest tak samo - dodaje Sebastian Zapała. - Teraz wiem, czego Agniesia potrzebuje, bo wiem, w jakim języku miłości najbardziej czuje się kochana. Posługiwanie się językiem miłości małżonka pomaga szczególnie w tych sytuacjach, kiedy jest mu trudno - podkreśla.
Wieczór miał trzy części. W pierwszej małżonkowie wysłuchali konferencji o językach miłości. Po niej indywidualnie wypełniali test, by poznać swój własny język miłości. A następnie mieli czas, by o dokonanych odkryciach porozmawiać ze współmałżonkiem. - Chcemy, by po zakończeniu tego wieczoru małżonkowie zabrali ze sobą pewne pomysły, w jaki sposób okazywać sobie miłość - podkreśla Sebastian Zapała.
IV Tydzień Małżeństwa potrwa do niedzieli. Jego zwieńczeniem będzie Msza św. w kościele seminaryjno-akademickim, podczas której małżonkowie odnowią przyrzeczenia ślubne. Eucharystia rozpocznie się o 15.00.