Historia ZAKSY i siatkówki w Kędzierzynie-Koźlu na stałej wystawie w hali Azoty.
Dzisiaj w Kędzierzynie-Koźlu otwarta została multimedialna wystawa poświęcona historii siatkówki i klubu w tym mieście. To najbardziej utytułowany klub w historii polskiego sportu drużynowego - obecnie noszący nazwę ZAKSA (zaczęło się od Chemika, potem był Mostostal).
- To wiekopomna chwila. Dla nas jest oczywiste, że w naszym mieście żyjemy siatkówką. Zgromadziliśmy kilkudziesięcioletnią historię siatkówki w Kędzierzynie-Koźlu w jednym miejscu. Mam nadzieję, że będzie to wystawa elastyczna - kolejni świadkowie tej historii będą chętnie dostarczać swoje pamiątki, a drużyna ZAKSY zadba o to, żeby wypełniać trofeami kolejne miejsca w gablotach - powiedział Tomasz Radłowski, wiceprezydent Kędzierzyna-Koźla, podczas otwarcia wystawy. Przypomnijmy, że obok licznych zwycięstw w polskiej lidze i Pucharze Polski ZAKSA jest trzykrotnym - i to pod rząd - zwycięzcą Ligi Mistrzów (2021, 2022, 2023).
Wystawa mieści się naprzeciw wejścia do hali Azoty w Kędzierzynie-Koźlu, czyli tam, gdzie ZAKSA rozgrywa swoje mecze. Na otwarciu zgromadziło się wiele znakomitości sportowych - obecnych i dawnych - oraz trenerzy i działacze zasłużeni dla rozwoju klubu i przedstawiciele władz samorządowych, m.in. prezydent Sabina Nowosielska, była prezes ZAKSY.
Z dzisiejszego składu drużyny na uroczystości byli: Bartosz Kurek, Marcin Janusz, Rafał Szymura, Erik Shoji, David Smith. Przyjechali także m.in. Sebastian Świderski, obecny prezes PZPS, były siatkarz i prezes ZAKSY, Waldemar Wspaniały, były trener ZAKSY i reprezentacji Polski, Marcin Prus, były środkowy klubu i reprezentacji, Wanda Pietrzyk, była dyrektorka klubu i - wspólnie z mężem Kazimierzem - współtwórczyni wielkich sukcesów zawodowego klubu od roku 1994.
Były także legendy siatkówki z dawnych lat, od których rozpoczął się rozwój tego sportu w Kędzierzynie-Koźlu, m.in. zawodnicy Mirosław Biolik i Ryszard Kieś, trener Lucjan Krakowczyk. - Ogromnie się cieszę, że możemy się tu wszyscy spotkać i będziemy mogli oglądać historię naszego wielkiego, wspaniałego klubu. Wielkie gratulacje dla pomysłodawców i przede wszystkim dla pani Wandy Pietrzyk za decyzję podzielenia się pamiątkami klubowymi - mówił S. Świderski. Przekazanie tych pamiątek było impulsem dla władz miasta, by taką wystawę stworzyć.
Wyeksponowane są na niej trofea Chemika, Mostostalu i ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, koszulki klubowe, zdjęcia a na stanowiskach multimedialnych można zobaczyć fragmenty najważniejszych meczów.
- Trudna sytuacja sportu po transformacji stała się impulsem, by z wielosekcyjnego klubu Chemik ratować siatkówkę. Jesteśmy teraz dumni z tego klubu, który jest szanowany przez cały świat siatkarski - powiedziała wzruszona W. Pietrzyk. Wzruszenia nie ukrywał także W. Wspaniały. - Myślę, że o historii trzeba pamiętać, dlatego wielkie dzięki dla wszystkich, którzy przyczynili się do powstania tej wystawy - mówił.
- Oglądanie tej wystawy to jest niesamowite uczucie, także dlatego, że niestety część zawodników pierwszej drużyny już nie żyje, a część wyjechała - są w Niemczech i w Stanach Zjednoczonych - zaznacza M. Biolik.
Spora część wystawy poświęcona jest początkom rozwoju siatkówki w Kędzierzynie-Koźlu. Archiwalne zdjęcia i - zachowane do dzisiaj! - składy poszczególnych drużyn (było aż sześć zespołów juniorskich Chemika), wypisane na kartce w kratkę przez trenera Krakowczyka, ogląda się po latach ze wzruszeniem. Wiceprezydent miasta wspominał śp. Czesława Ambrożego, najbardziej zasłużonego trenera, który wpajał miłość do siatkówki kędzierzyńskiej młodzieży. Wtedy zaczęła się historia klubu, który dzisiaj integruje mieszkańców miasta, jest ich dumą i rozpoznawalnym symbolem miasta.
Niezwykłym obrazem, migawką z otwarcia wystawy była np. rozmowa obecnego rozgrywającego ZAKSY Marcina Janusza ze wspartym o kulę Ryszardem Kiesiem, rozgrywającym tej drużyny juniorów Chemika, która zaczęła odnosić sukcesy na arenie ogólnokrajowej w latach 70. XX wieku.
Ekspozycja powstała we współpracy MOSiR w Kędzierzynie-Koźlu i Muzeum Ziemi Kozielskiej, które zajęło się profesjonalną stroną opracowania wystawy, której kustoszem jest Aleksandra Gałka. Prace nad wystawą trwały od sierpnia ubiegłego roku.
Można oglądać ją codziennie w godzinach otwarcia hali Azoty, wstęp gratis.