Jidáše i baranki

– Przy stole spotykamy się nie tylko po to, żeby jeść – mówiła w Brożcu wicemarszałek województwa Zuzanna Donath-Kasiura.

Organizowana przez Związek Śląskich Kobiet Wiejskich i Koła Gospodyń Wiejskich XXV Wystawa Stołów Wielkanocnych jak zwykle była prezentacją smaków, zapachów i kolorów. A przede wszystkim – wielką i zorganizowaną pokusą dla tych, którzy pod żadnym pozorem nie powinni jeść ciast, tortów, ciastek, rogalików i ciasteczek! Ani też wielkanocnych, drożdżowych czy marcepanowych baranków i zajęcy, sałatek opływających majonezem, jajek na sto sposobów, serników i rolad, drożdżowych bab z polewą lub bez, wędlin i mięsa, pasztetów i deserów wszelakich, galaret i galaretek, a nawet zajęcy z uszami serdelkowymi.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..